Gorąco na sesji w sprawie GieKSy. Samorządowa matematyka zmroziła część radnych

Gorąco na sesji Rady Miasta Katowice. Poszło o GKS Katowice i wtłoczenie w spółkę prawie 10 mln zł. Po buncie opozycji rządząca koalicja PiS i Forum Samorządowego umożliwiła chętnym radnym zadawanie pytań i zrobiło się ciekawie. Bo jak się okazało miasto nabywa udziały w GieKSie po złotówce, a cena akcji na giełdzie to 15…groszy.

Wczorajsza sesja Rady Miasta Katowice była gorąca z kilku powodów – m.in. wprowadzenia zmian w budżecie i dokapitalizowaniu spółki GKS GieKSa Katowice kwotą 9,8 mln zł. W takcie pytań prezes spółki wyjaśnił, że ponad 50 procent z kwoty dokapitalizowania zostanie przeznaczone na działalność bieżącą, a około 30 procent na wydatki związane z procesem konsolidacji ze spółką hokejową.

Radni Koalicji Obywatelskiej mieli kolejne pytania co do wydatku prawie 10 mln zł, ale Forum Samorządowe i PiS przegłosowało zamknięcie dyskusji – tylko część radnych mogła zadać pytania.

W końcu opozycyjni rajcy (Koalicja Obywatelska) podczas przerwy wyszli z obrad i zastanawiali się w ogóle czy jest sens wracać (wcześniej uniemożliwiono im zadawanie pytań prezydentowi – o tym będziemy jeszcze pisać). Koniec końców rządząca w Radzie Miasta Katowice koalicja spuściła z tonu i pomimo przegłosowanego końca dyskusji dopuszczono do głosu radnych, którzy chcieli pytać o GieKSę.

Biznes plan

W trakcie dyskusji radny Patryk Białas zapytał o biznes plan GieKSy oraz cenę akcji. Marcin Janicki prezes GieKSy stwierdził, że miasto obejmuje 9,8 mln akcji po złotówce. – Do tej pory nie był praktykowany żaden biznes plan. Nie wiem, co tutaj pan radny miałby na myśli – mówił Janicki.

– Przed wejściami kapitałowymi należy przygotować biznes plan, bo na podstawie biznes planu inwestorzy podejmują decyzje inwestycyjną. Takie są praktyki na Komitetach Inwestycyjnych i myślę, że w tym przypadku powinno to być w uzasadnieniu. Rozumiem, że pan prezes nie dysponuje tym wnioskiem zarządu i w związku z tym nie dysponuje uzasadnieniem i wnosi o to, żeby radni miasta zagłosowali bez tych informacji za podniesieniem kapitału – stwierdził Białas.

Maciej Biskupski, przewodniczący Rady Miasta Katowice potraktował wypowiedź Białasa jako komentarz i przeszedł do następnego pytania.

Złotówki zmienić w grosze

Dawid Durał również z KO pytał, o ceny akcji. – Każdorazowo obejmujemy akcje w kwocie 1 zł. Jaka jest wartość akcji w dniu dzisiejszym – zapytał Dawid Durał. – Podejrzewam, że wartość akcji w dniu dzisiejszym jest 1 zł, po takiej wartości jak są obejmowane akcje – wtrącił się Maciej Biskupski z Forum Samorządowego, ale jak się okazało źle podejrzewał.

– Akcje notowane na chwilę obecną są warte około 36, 38 groszy – powiedział Marcin Janicki, ale zaznaczył, że nie ma dostępu do bieżącego notowania giełdy. Na dzień wczorajszy ceny akcji GieKSy to 15 groszy.

Ostatecznie przegłosowano zwiększenie kapitału zakładowego spółki. Radni opozycji wstrzymali się od głosu.

– Obejmujemy jako miasto akcje po 1 zł aby na drugi dzień były warte 15 gr. Czyli jak w dobę stracić kilka baniek – zakpił na Facebooku radny Dawid Durał.

Z tym, że warto zaznaczyć, że jest to strata czysto teoretyczna – gdyby miasto chciało sprzedać akcje GieKSy po cenie giełdowej. Czego samorząd katowicki nie zamierza obecnie robić.