Samoloty na płycie postojowej / fot. Materiały Prasowe
Reklama

Lista rzeczy, których nie można wnosić do samolotu jest dojść długa i na pewno znajdują się na niej takie rzeczy jak kastety. W Katowice Airport przekonał się o tym jeden z podróżnych, chociaż kastet w bagażu podręcznym to nie tak duży problem jak np. nabój – bo za amunicją idą bardzo poważne konsekwencje. 

Kilka dni temu podczas kontroli bezpieczeństwa, w bagażu podręcznym u jednego z podróżnych na lotnisku w Pyrzowicach wykryto kastet. Z tego typu przedmiotami nie można wchodzić na pokład samolotu.

Reklama

– Przedmiot ten ujawniono w bagażu podręcznym, należącym do obywatela Polski. Mężczyzna nie miał świadomości, że ma ze sobą kastet. Tłumaczył, iż plecak, w którym ujawniono niebezpieczne narzędzie pożyczył od kolegi – informuje Łukasz Mitas ze Śląskiej Straży Granicznej.

Po przeprowadzonych czynnościach służbowych obywatela Polski zwolniono, a zabroniony przedmiot został mu odebrany.

Kastet ujawniony w bagażu podręcznym / fot. Straż Graniczna

Za nabój nawet 8 lat

O ile kastet to jeszcze nie problem, to nabój w bagażu oznacza kłopoty i to nawet karne. W Katowice Airport było kilka przypadków „nielegalnego przewozu amunicji”.

W czerwcu kobieta – jak tłumaczyła – nieświadomie chciała przewieść nabój, który pozostał w jej torbie po ostatnim treningu strzeleckim, inny mężczyzna miał ze sobą nabój, który woził „na szczęście”. W 2017 roku natomiast mężczyzna miał w torbie nabój do karabinu 7,62 mm, leciał do Egiptu.

Nielegalny przewóz amunicji jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
15 − 8 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.