Samochody w Katowicach / fot. Erdem Yildiz
Reklama

Kierowcy mogą spać spokojnie. Ci zarówno o parzystych jak i nieparzystych tablicach rejestracyjnych. W razie wystąpienia w Katowicach smogu nie będą musieli patrzeć w kalendarz i w zależności od dnia korzystać z komunikacji miejskiej.

To temat, który poruszaliśmy na początku listopada. Z pomysłem ograniczenia możliwości poruszania się samochodów po mieście, zwrócił się do prezydenta Katowic radny Jacek Piwowarczuk. To jeden z bardziej aktywnych radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Reklama

– Jeśli stężenie szkodliwych substancji przekroczyło by określony poziom automatycznie po mieście samochody w dni parzyste mogły by się poruszać z rejestracją z parzystą liczbą na końcu rejestracji i analogicznie z nieparzystą . Kierowcy którzy nie mogli by korzystać ze swoich pojazdów mogli by skorzystać z komunikacji miejskiej z 50% zniżką – proponował katowicki radny PiS.

Nici z ograniczeń i zniżek

Pomysł nie zostanie zrealizowany z kilku powodów.  Po pierwsze, miasto Katowice nie ma formalno-prawnych możliwości regulowania taryf KZK GOP, który jest związkiem gminnym. Ceny biletów są takie same na obszarze wszystkich gmin należących do KZK GOP. Po drugie, nie ma możliwości również wprowadzenia ograniczeń w ruchu samochodowym.

– Także obowiązujące przepisy („Prawo o ruchu drogowym”, „Ustawa o drogach publicznych”, „Ustawa o publicznym transporcie zbiorowym”) nie zawierają uregulowań umożliwiających wprowadzenie ograniczeń w ruchu drogowym pojazdów z rejestracjami zawierającymi numery parzyste lub nieparzyste – stwierdził w odpowiedzi do radnego wiceprezydent Mariusz Skiba.

Co na temat ograniczenia ruchu samochodowego w centrum Katowic powiedzieli nam mieszkańcy? Posłuchajcie. 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
27 + 22 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.