Pusty, zniszczony i po prostu brzydki plac w kamienicy zyskał drugie życie w ramach akcji Plac na Glanc. To akcja, którą od czterech lat z sukcesami prowadzi Katowice Miasto Ogrodów. Odnowienie placu odbywa się przy udziale mieszkańców, którzy mówią m.in. jakie mają potrzeby, a także sami z siebie angażują się w prace – można śmiało powiedzieć – rewitalizacyjne.
W tym roku drugie życie otrzymało podwórko na ulicy Powstańców 4. Prace trwały przez całe wakacje. W sumie z budżetu Miasta Ogrodów wydano 40 tys. zł, a 10 tys. zł to wkład rzeczowy sponsorów.
– Podwórka każdego roku wybierane są w drodze konkursu spośród placów i podwórek zgłoszonych przez ich mieszkańców. Każde zgłoszenie musi zawierać zdjęcia oraz uzasadnienie. Przed dokonaniem wyboru odbywa się wizja lokalna. Dla oceniających bardzo ważne jest zaangażowanie mieszkańców, to aby zgłoszone podwórko rzeczywiście wymagało rewitalizacji oraz możliwości projektowe – informuje Miasto Ogrodów.
Co ciekawe, mieszkańcy chętnie biorą udział nie tylko na poziomie prac koncepcyjnych ale także przy samych remontach.
– Zawsze znajdzie się kilka osób, które z zaangażowanej w sprawę grupy mieszkańców pomagają w przygotowaniu placu – słyszymy w Mieście Ogrodów.
