Radny Andrzej Zydorowicz jeszcze we wrześniu złożył interpelację żeby miasto upamiętniło postać Jerzego Haralda (1916-1965). To związany z Katowicami kompozytor, pianista, skrzypek i autor piosenek do 16 filmów. Katowice niedawno stały się kreatywnym Miastem Muzyki UNESCO, a do inicjatywny radnego Platformy Obywatelskiej przyłączyli się radni z Forum Samorządowego oraz Prawa i Sprawiedliwości.
– Jerzy Harald od 1938 do śmierci związany był z rozgłośnią Polskiego Radia Katowice. Kierował redakcją muzyki rozrywkowej, a po wojnie prowadził znakomita orkiestrę taneczną rozgłośni śląskiej. Kompozycje J. Haralda śpiewali miedzy innymi Maria Koterbska, Jerzy Połomski, Irena Santor, Marta Mirska a takie przeboje jak: ” Brzydula i rudzielec”, „Mój Chłopiec piłkę kopie” znała cała Polska – motywował we wrześniu potrzebę powstania ulicy poświęconej Jerzemu Haraldowi, radny Zydorowicz.
Miasto ostatecznie się nie zgodziło z powodów proceduralnych. Inicjatywa w sprawie nadania nazwy obiektom miejskim przysługuje m.in. komisjom Rady Miasta Katowice, klubom radnych, lub też grupie co najmniej 3 radnych.
Andrzej Zydorowicz złożył nową interpelację, pod którą podpisali się również Witold Witkowicz (PO), Piotr Pietrasz (PiS) i Jerzy Forajter (Forum Samorządowe).
– Katowice zostały jako pierwsze Polsce miastem kreatywnym muzyki UNESCO, tym bardziej trzeba pamiętać o człowieku, który tworzył historię tej dziedziny kultury na Śląsku. Z okazji 50-tej rocznicy śmierci Polskie Radio Katowice przygotowuje wydanie płyty z utworami Jerzego Haralda w nowych aranżacjach – czytamy w uzasadnieniu do interpelacji.
Na lokalizację ulicy im. Jerzego Haralda zaproponowano jedną z ulicy w Strefie Kultury.