Wiaty na Rynku w Katowicach / fot. Ewa Waszut
Reklama

Mało przemyślane inwestycje potrafią zadziwić. Nie inaczej jest na Rynku w Katowicach, tam w oko rzucają się ławeczki, na przystanku tramwajowym, które wystają poza wiaty i nie są chronione przez zadaszenie.

O kwestię wiat na Rynku pytał radny Adam Skowron na sesji Rady Miasta.

Reklama

– Czy tam jest planowana jeszcze jakaś działalność w związku z nimi? Z uwagi na to, że są zbudowane w tak nieszczęśliwy sposób, że ławeczki przy tych wiatach wystają poza zadaszenie – stwierdził radny. – Generalnie w czasie deszczu jest problem – dodał.

Prezydent Katowic, Marcin Krupa zaznaczył, że problem był już zgłaszany i będzie rozwiązany. – Te prace nie zostały jeszcze odebrane. Te wszystkie usterki zostały zgłoszone, a więc wszystko będzie tak jak to powinno być z punktu widzenia logicznego i technicznego – powiedział Krupa.

Reklama

4 KOMENTARZE

  1. jaka cena , jak wydano na to 2 czy 4 bańki
    tylko na szybko kaske trzeba bylo wydać żeby nie zmarnować bo w przyszłym roku niższa subwencja byłaby

  2. Nosz wyrwa mać,,, „usterki zostaną poprawione” czyli przysuną ławki bliżej krawędzi przystankowej i będzie jeszcze mniej miejsca na wymianę pasażerów – zadaszenie, powiedzą że zgodne z projektem i nie ma potrzeby poprawiania.

    Widać nie może być w GOPie inwestycji bez całego mnóstwa niedociągnięć i utrudnień z długofalowego punktu widzenia. Te przystanki na rynku i tak są niemiłosiernie wąskie i małe, te w stronę ronda ledwo mieszczą jeden tramwaj, oczywiście brak skrętu rondo zawodzie, o łączniku na grundmanna też pewnie wszyscy już zapomnieli, no po prostu pięknie – to jest po prostu zniechęcanie ludzi do mieszkania w tym mieście. Tutaj prowizorki nie dość że były trwalsze to do tego bardziej funkcjonalne niż wielce zaprojektowane ukończone dzieła.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
9 + 8 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.