W ubiegły weekend katowicki chór Gospel Sound świętował swoje 4. urodziny. Z tej okazji w Miejskim Domu Kultury Bogucice-Zawodzie przy ul. Markiefki 44a odbył się wielki urodzinowy koncert. W sobotę 24 stycznia chór zagrał ponownie. Przedstawiamy relację z bożonarodzeniowego koncertu.
Przed tygodniem, odbiorcami koncertu była spora grupa oficjeli, przyjaciół Gospel Sound oraz Miejskiego Domu Kultury Bogucice-Zawodzie. Tym razem zawsze szeroko otwarte wrota kościoła św. Szczepana zapraszały na koncert pt. „Chwała na wysokości, a pokój na ziemi” każdego, dla kogo wspólne kolędowanie napełnia radością serce i duszę.
W sobotni wieczór wszystko zdawało się być na swoim miejscu. Dopisała nawet pogoda – pierwszy raz od dłuższego czasu Katowice pokryła grubsza warstwa śniegu. Zimowa sceneria pomogła wprowadzić przybyłych na koncert w iście świąteczny nastrój.
Słuchowisko i widowisko w jednym
Ludzie mijający bogucicką świątynię mogli być zaskoczeni muzyką, śpiewem oraz światłami, które wieczorną porą dobiegały z kościoła św. Szczepana. Zazwyczaj błękitne sklepienie neogotyckiego kościoła, tym razem jawiło się bardzo kolorowo. Bardziej niż zaskoczenie, przechodnie, którzy nie zdecydowali się zajrzeć do środka, powinni odczuwać rozczarowanie, że minęli coś niesamowitego. Oto bowiem katowicki chór Gospel Sound postanowił doświadczalnie sprawdzić jakość wykonanych w kościele prac remontowych i w widowiskowy sposób przypomnieć, że atmosferę świąt buduje się w sercach, pomagając innym, poświęcając swój czas drugiemu człowiekowi.
Koncert rozpoczął się od utworów typowo gospelowych. Chór przywitał liczne grono przybyłych mieszkańców dwoma utworami, tradycyjnie wykonywanymi w języku angielskim. Przestrzeń świątyni szybko wypełniły dobrze znane kolędy, nad których radosnymi, spójnymi lecz wciąż różnorodnymi aranżacjami pracował Artur Wypich. Mieliśmy okazję usłyszeć m.in. „Lulaj że Jezuniu”, „Mizerną, cichą”, „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, „Dzisiaj w Betlejem” oraz „Bracia, patrzcie jeno”. W trakcie występu nie zabrakło wykonań a capella a także wspólnego śpiewania. Mimo iż gospelowe aranżacje bywały bardzo nowoczesne – jak chociażby „Przybieżeli do Betlejem” – raz po raz ludzie włączali się do śpiewania, kołysania czy klaskania.
Wyższy cel – nieść pomoc
O charakterze wydarzenia najlepiej świadczy to, że w trakcie bezpłatnego, 1,5-godzinnego koncertu, Jolanta Mitko, dyrygentka Chóru, namawiała zgromadzonych do aktywnego włączenia się w pomoc innym – np. o potrzebie zebrania środków na kontynuację leczenia chorej Weroniki. W tym celu 15 lutego Gospel Sound zorganizuje koncert charytatywny, wieńczący weekendowe warsztaty A Capella. Pomagać można także uczestnicząc w akcji przekazywania 1% swojego podatku.
– Po prostu super, jest naprawdę fantastycznie! – z nieskrywanym uśmiechem na twarzy opisywała koncert pani Lucyna, mieszkanka Bogucic. – Wszędzie czuć pozytywną energię oraz uwielbienie Boga – dodała. Z perspektywy widza 90-minutowy koncert minął błyskawicznie. Pod koniec występu Ks. Arkadiusz w imieniu swoim oraz gospodarza, proboszcza Jana Morcinka, serdecznie podziękował wszystkim zgromadzonym oraz chórowi i przypomniał, że dobro musi kosztować. Nie musiał dopowiadać, że w tym przypadku kosztowało ogrom pracy, czasu i energii chórzystów, instrumentalistów oraz szerokiego grona osób zaangażowanych w organizację styczniowych koncertów i bieżącą działalność Gospel Sound.
Większość ludzi opuszczała kościół z uśmiechem na twarzy. – Na pierwszym koncercie Gospel Sound byłam w ubiegłym roku w MDK na Zawodziu. Byłam także na zeszłotygodniowym koncercie i nie mogło zabraknąć mnie dzisiaj – opowiada mieszkająca na Gwiazdach pani Danuta. – Jola wprost emanuje energią. Bardzo lubię też słuchać Magdy i Marcina – dodaje wciąż podekscytowana.
Cztery lata pełne pracy
Przez ostatnie cztery lata katowicki chór Gospel Sound bardzo się rozwinął. Dziś nie tylko godnie promuje miasto w regionie i województwie, ale także kulturę oraz wartości chrześcijańskie wśród mieszkańców wielu miast i miasteczek. Co więcej, chórzyści robią to w niezwykle otwarty i przystępny sposób. Reakcje przybyłych na koncert zdają się doskonale to potwierdzać.
Gospel Sound swoją działalnością konsekwentnie udowadnia, że wokół wspaniałych ludzi szybko gromadzi się spory tłum fanów. Kilka lat temu Artur Andrus, wspólnie z Chórem Kameralnym Collegium Musicum UW, w typowy dla siebie, mocno żartobliwy sposób, przekonywał melomanów do zakładania chórów. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby w naszym regionie powstawały kolejne. Szczególnie, jeśli ich członkowie, swoim zamiłowaniem do śpiewania i dzielenia się z innymi swoją energią, pasją dla wiary i Bożego dzieła oraz umiejętnościami wokalnymi, wezmą przykład z Gospel Sound.
Aktualnie chór realizuje finansowany za pośrednictwem crowdfundingu projekt warsztatów A Capella. Wszystkich zainteresowanych odwdzięczeniem się członkom chóru za wspaniałe koncerty i wsparciem jego działalności, zapraszamy na stronę projektu na platformie Polak Potrafi.
Więcej informacji nt. akcji 1% dla Weroniki można znaleźć na portalu facebook. Zapraszamy również na stronę Gospel Sound.
