FOTO: Festiwal im. Ryśka Riedla / www.parkslaski.pl
Reklama

W dniach od piątku do niedzieli Park Śląski już po raz szósty z rzędu żył festiwalem poświęconym pamięci Ryśka Riedla – legendarnego wokalisty grupy Dżem. Podczas imprezy można było posłuchać takich gwiazd, jak m.in. Kult, Oddział Zamknięty i Sebastian Riedel z zespołem Cree.

Główne koncerty imprezy odbyły się na terenie Pól Marsowych, gdzie tłumy widzów oglądały występy takich gwiazd jak Kult czy Cree. Szczególnie koncert Cree zostanie w pamięci wielu osób. Grupa założona przez syna Ryśka Riedla – Sebastiana – obchodzi bowiem swoje 20-lecie i z tej okazji zagrała w Parku Śląskim kawał naprawdę świetnej muzyki, która z wielkim entuzjazmem została przyjęta przez publiczność. Muzyka festiwalowa płynęła jednak nie tylko ze sceny głównej. Uczestnicy mogli także do rana bawić się na jam session, który po koncertach organizowany był w kultowej Leśniczówce.

Reklama

Festiwal to także liczne imprezy towarzyszące. Wśród nich przegląd muzyków ulicznych „Blues na Wolności” oraz występy młodych kapel, które zaprezentowały się w ramach konkursu festiwalowego. Dzięki licznym stoiskom gastronomicznym publiczność miała także okazję do degustacji tradycyjnych potraw festiwalowych i trunków. Kto zaś chciał się podzielić „cząstką siebie”, mógł oddać krew lub zarejestrować się w bazie dawców szpiku kostnego.

Idea festiwalu narodziła się w 1999 roku. Poza dobrą muzyka, to także wartości. Rozwinięciem nazwy wydarzenia są słowa „ku przestrodze”. Przestrogą w tym przypadku jest życiorys Ryszarda Riedla. Impreza niesie ze sobą przekaz dotyczący zgubnego wpływu narkotyków na zdrowie, które stały się przyczyną zguby wielkiego artysty. W Parku Śląskim ten wyjątkowy przegląd odbywa się od pięciu lat.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
5 + 29 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.