Według medialnych doniesień GieKSa interesuje się Rafałem Augustyniakiem z Legii Warszawa. Katowiczanie chcą wykorzystać fakt, że doświadczonemu pomocnikowi z końcem sezonu wygasa umowa.
Rafał Augustyniak to nominalnie defensywny pomocnik, ale w przeszłości bywał też ustawiany jako środkowy obrońca w systemach z trójką z tyłu. 32-letni zawodnik może pochwalić się 127 występami w Ekstraklasie, 90 meczami w 1. lidze, 80 spotkaniami w lidze rosyjskiej oraz 17 meczami w Lidze Konferencji. W obecnym sezonie rozegrał w Legii 23 mecze i zdobył 3 gole.
Dlaczego akurat teraz zrobiło się o tym głośno
Wątek transferu ma wiązać się z sytuacją kontraktową w Legii. Części zawodników stołecznego klubu umowy kończą się po sezonie. W tym gronie znajduje się także 32-letni Augustyniak. Dla GieKSy taki transfer mógłby oznaczać wzmocnienie środka pola zawodnikiem „gotowym do gry”, bez długiego okresu aklimatyzacji. Doświadczenie, fizyczność i boiskowa dojrzałość często ważą w meczach o wysoką stawkę, szczególnie w momentach, gdy drużyna potrzebuje stabilizacji i punktów „tu i teraz”.
Gdyby transfer Augustyniaka doszedł do skutku, byłby to już trzeci zawodnik, który w tym sezonie trafiłby do GKS-u z Legii. Przypomnijmy, że w przerwie letniej katowiczanie sprwowadzili Macieja Rosołka, a kilka tygodni później do klubu trafił Ilja Szkurin.
GKS po rundzie jesiennej: presja rośnie, zimą liczy się każdy ruch
GieKSa skończyła jesień w strefie spadkowej, na 16. miejscu tabeli. Bilans zespołu po tej części sezonu to 6 zwycięstw, 2 remisy i 9 porażek. Zimą będzie więc sporo rozmów o tym, jak wzmocnić rywalizację w składzie i poprawić regularność punktowania, bo wiosna nie wybacza potknięć, a margines błędu jest minimalny.
































