Velostrada Katowice-Sosnowiec nie powstanie w pełni zgodnie ze standardami GZM. Powodem jest deweloper. Będą konsultacje społeczne w sprawie jej przebiegu. Zapytaliśmy w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, dlaczego droga nie będzie miała optymalnego przebiegu i dlaczego GZM nie trzyma się swoich standardów? Urzędnicy odpowiadają wprost – tam, gdzie jest to możliwe trzymają się standardów, tam, gdzie nie jest to możliwe, po prostu się nie da.
Powstanie Velostrada Katowice-Sosnowiec
Trasa planowanej Velostrady – szybkiej trasy rowerowej – rozpoczyna się na terenie kampusu Uniwersytetu Śląskiego, w rejonie, w którym uczelnia planuje powstanie Zielonej Strefy Nauki i biegnie wzdłuż Rawy w kierunku Burowca i Sosnowca. Ulice Murckowską i Bagienną pokonuje pod wiaduktami. Następnie Velostrada wkracza na ślad dawnej kolei przemysłowej i w ten sposób prowadzi niemal do granic miasta. Czynną linię kolejową w kierunku Siemianowic Śląskich pokonuje znajdującym się tu wcześniej tunelem, który zostanie odtworzony.
W rejonie planowanego osiedla na Burowcu Velostrada napotyka na szereg problemów. „Velostrada ma 4 metry, na zakrętach powinna się poszerzać, ta Velostrada się zwęża do 3 metrów. Została postawiona skrajnie po stronie wewnętrznej, co jest sprzeczne ze standardami” – mówił Adrian Sklorz, prezes Stowarzyszenia Prawo-Ekologia-Zdrowie. Zaznaczył, że w rejonie osiedla Velostrada staje się chodnikiem z udostępnionym ruchem rowerowym. „Ludzie z wózkami, z zakupami i rowerzyści przejeżdżający do pracy się tutaj pozabijają” – tłumaczył.
Droga z myślą o deweloperze?
Zapytaliśmy, czy to prawda, że Metropolia wydała dyspozycje firmie projektującej – na prośbę Urzędu Miasta Katowice – żeby droga omijała tereny należące do dewelopera (Grupa Pietrzak) na terenie Burowca. Przypomnijmy, katowiccy radni przegłosowali zgodę na budowę osiedla w rejonie ulicy Mroźnej w trybie „lex deweloper”. Uchwała została zaskarżona do sądu.
„Nie. Tak jak wspominałem, jedną z kluczowych kwestii na etapie tworzenia koncepcji technicznej jest konieczność uwzględnienia przez wykonawcę prawa własności terenów i pozyskania zgód ich właścicieli. Jeden z właścicieli kilku działek w ciągu dawnej kolei piaskowej nie wyraża zgody na wykorzystanie jego działek pod budowę Velostrady oraz nie jest zainteresowany ich sprzedażą. Jako GZM nie mamy żadnych narzędzi, aby skutecznie wpłynąć na plany właściciela wobec tego terenu, co znalazło wyraz w dyskutowanym projekcie przebiegu Velostrady” – tłumaczy Michał Nowak z GZM. „W związku z tym wykonawca, pracując nad koncepcją, poprowadził trasę po działkach znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie. Jeśli sytuacja własnościowa tego terenu w międzyczasie ulegnie zmianie, korekta przebiegu trasy będzie możliwa, również w trakcie kolejnego etapu – przy tworzeniu dokumentacji projektowej” – dodaje.
GZM podkreśla, że przebieg trasy jest wynikiem zapisów umowy i sytuacji własności gruntów.
„W tym przypadku część szczegółowych kwestii związanych z przebiegiem obok wskazanego osiedla pozostanie najprawdopodobniej otwarta. W tym rejonie Velostrada przetnie dopiero powstającą drogę. W związku z tym głębsza analiza rozwiązań projektowych w tym rejonie zostanie przeprowadzona na etapie projektu budowlanego” – podkreślają urzędnicy Metropolii.
Metropolia: Standardy są, ale nie zawsze mogą być stosowane
Obecnie Metropolia ustala koncepcję harmonogramu konsultacji. Jeśli chodzi o odstąpienie od standardów GZM dotyczących tego typu inwestycji, urzędnicy podkreślają, że jest taka możliwość, ale tylko wtedy, gdy jest to konieczne.
„W przypadku Velostrady nr 1, nawet jeśli nie uda się zaplanować całości trasy bez odstępstw, będą one dotyczyć bardzo krótkiego jej fragmentu, tam gdzie sytuacja własnościowa w momencie projektowania nie pozwoli inaczej” – tłumaczy Nowak.
Zapytaliśmy, czy według GZM obecnie planowany przebieg Velostrady jest bezpieczny i optymalny?
„Dyskutowany przebieg jest, przy istniejących ograniczeniach, najbardziej optymalny. Po to są jednak konsultacje społeczne, aby każdy możliwy pomysł poddać analizie. Jesteśmy otwarci również na wszelkie uwagi i przede wszystkim – na poszukiwanie rozwiązań, które przybliżą nas do budowy tej wyczekiwanej inwestycji” – podkreślił Michał Nowak.
