Nie żyje mieszkaniec Katowic. Wyszedł na spacer z psem. Jego ciało znalazł syn, który po tym jak ojciec nie wrócił do domu, wyszedł go szukać. Niestety, 48-latek wtedy już nie żył. Został potrącony przez pociąg.
Ciało znaleziono w niedzielę 27 marca przed południem, na szlaku torów kolejowych w okolicy ulic Oswobodzenia i Cmentarnej w Katowicach. Prawdopodobnie maszynista pociągu towarowego towarowy jadący w kierunku Rybnika nawet nie zauważył, że doszło do potrącenia mężczyzny. W rejonie tragicznego wypadku wstrzymany został ruch pociągów.
Dokładny przebieg zdarzenia wyjaśnia postępowanie policji pod nadzorem prokuratury. Obecnie wiadomo, że 48-latek z Katowic wyszedł na spacer psem, gdy nie wrócił po kilku godzinach, to rodzina rozpoczęła jego poszukiwania. W końcu natrafiono na zwłoki mężczyzny.