Wojciech Saługa z wydrukiem maila do Jarosława Kaczyńskiego / fot. KO / Mat. pras.
Reklama

Dzisiaj na konferencji prasowej przed gmachem Urzędu Marszałkowskiego, były marszałek, obecnie poseł Wojciech Saługa (KO) oraz poseł Mateusz Bochenek przedstawili wyniki kontroli w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach. Skupili się na odwołaniu po kontroli, która wykazała nieprawidłowości Alicji Cegłowskiej, byłej dyrektor WSS nr 5 w Sosnowcu. To z jej zwolnienia miał się tłumaczyć marszałek Jakub Chełstowski, prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Posłowie KO ujawnili w trakcie prywatną korespondencję marszałka Chełstowskiego, za to może im grozić odpowiedzialność karna. 

„Przeprowadziliśmy kontrolę w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego, w związku z kontrowersyjnym odwołaniem pani Alicji Cegłowskiej z funkcji dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 w Sosnowcu. Na tym samym posiedzeniu zarządu województwa zapadła inna decyzja dotycząca powołania pełniącej obowiązki dyrektora szpitala. Bez trybu, w zasadzie bez podstawy prawnej, ponieważ nie ma takiej formuły jak p.o. dyrektora szpitala – tego wyboru dokonano w sposób nielegalny. Powiem więcej, kolejnego dnia, po objęciu urzędu, nowa p.o. dyrektora, podjęła decyzję o zwołaniu rady ordynatorów w szpitalu, bez odpowiedniego zabezpieczenia i bez odpowiedniego przygotowania, narażając zdrowie i życie personelu medycznego, a tym samym zdrowie i życie pacjentów WSS5 – wyjaśnia Mateusz Bochenek.

Reklama

Była dyrektor szpitala w Sosnowcu ma być powiązana z posłanką Ewą Malik, z którą o wpływy na Śląsku konkuruje Grzegorz Tobiszowski. P.o. dyrektora miała zostać Ewa Fica, której bliżej do wpływowego na Śląsku europosła.

Poseł Bochenek zwraca uwagę, że każda decyzja, podejmowana w placówkach ochrony zdrowia, musi być podejmowania z według jasnych zasad i reguł.

„Szpitale muszą być objęte specjalnym parasolem ochronnym. Nie możemy dopuszczać do sytuacji, że choć w najmniejszym stopniu decyzja personalna może wywołać chaos. Z taką sytuacją mamy do czynienia -sami lekarze i personel apelują do marszałka o zmianę decyzji, o wyjaśnienia. Pracownicy sami są zaskoczeni, a wręcz zbulwersowani” – mówi.

Marszałek pisze do prezesa

Wojciech Saługa z wydrukiem maila do Jarosława Kaczyńskiego / fot. KO / Mat. pras.

W tej sprawie marszałek Chełstowski wysłał maila do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Mail zatytułowano „Sprawa Pani Malik i szpitala w Sosnowcu”. Jego wydruk zaprezentowano dzisiaj na konferencji prasowej.

Chełstowski miał wysłać też do prezesa PiS wyniki kontroli, które zostały zgłoszone do prokuratury przez służby marszałka. Chodziło o trzeci przetarg na obsługę prawną szpitala, dwa poprzednie unieważniła wtedy dyrektor szpitala. W trzecim wprowadzono zapis wykluczający inne firmy. Jedyna, która go spełniała była założona przez byłego pracownika placówki.

Jak donosiła Gazeta Wyborcza, oferent musiał: „w okresie trzech miesięcy przed upływem terminu do składania ofert samodzielnie wykonywał usługę zgodną z przedmiotem zamówienia na rzecz samodzielnego publicznego podmiotu prowadzącego działalność leczniczą, dysponującego co najmniej 600 łóżkami, co najmniej 20 oddziałami szpitalnymi, w tym co najmniej 5 oddziałami klinicznymi oraz SOR, a także co najmniej 20 poradniami przyszpitalnymi i posiadającego status Centrum Urazowego”.

Ostatecznie ówczesna dyrektorka została odwołana, a w jej miejsce powołano pełniącą obowiązki.

„Pytanie, kto tak naprawdę decyduje o kwestiach personalnych: pan Marszałek, a może pan poseł Kaczyński? Tych pytań jest bardzo dużo bo i wątpliwości jest wiele” – twierdzi poseł Bochenek.

Poseł Wojciech Saługa surowo recenzował obecne władze województwa.

„Osoba zarządzająca sosnowieckim szpitalem wojewódzkim została powołana na stanowiska pełniącej obowiązki dyrektor, a takiego stanowiska nie ma!” – stwierdził Wojciech Saługa, były marszałek regionu.

Przypomniał, że zdarzały się też inne budzące kontrowersje decyzje. Sąd uchylił uchwałę zarządu województwa o odwołaniu dyrektor Muzeum Śląskiego Alicji Knast, a wicemarszałek Wojciech Kałuża pojawił się na konferencji prasowej z dziennikarzami „mając podejrzenie koronawirusa”. Ostatecznie okazało się, że wynik wicemarszałka był dodatni.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
27 − 11 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.