Wystarczył dwa dni, aby na terenie Katowic aż 29 kierowców straciło prawa jazdy. Wszyscy przekroczyli prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym. Policjanci zapowiadają kolejne kontrole.
„Praktycznie codziennie policjanci ujawniają kierujących, którym za przekroczenie „pięćdziesiątki” zatrzymują uprawnienia do kierowania pojazdami. Tylko w ciągu dwóch dni tego tygodnia policjanci katowickiej drogówki zatrzymali prawo jazdy aż 29 kierującym, a od początku roku na drogach śląskiej stolicy ujawniono już prawie 6 tys. przekroczeń prędkości. Niestety, liczba kierujących dopuszczających się tego wykroczenia codziennie rośnie” – tłumaczy Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.
Nadmierna prędkość to główna przyczyna wypadków. Odpowiada też za ich tragiczne skutki.
Policja apeluje o rozwagę również do motocyklistów. Zrobiło się ciepło i tylko w tym miesiącu na drogach w regionie zginęło 6 osób kierujących tymi jednośladami.
„Pomimo znacznie mniejszego natężenia ruchu z powodu ogłoszonego stanu epidemii, kwiecień br. zbiera śmiertelne żniwo właśnie wśród tej grupy uczestników ruchu drogowego. W kwietniu 2019 r. w 140 zdarzeniach ucierpiało 38, a zginęło 4 motocyklistów. Pomimo mniejszej liczby zdarzeń w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłego, ofiar śmiertelnych było niestety więcej” – wylicza policja.
W ostatnich dniach na terenie powiatu raciborskiego w zderzeniu czołowym z osobówką zginął 26 – letni kierowca jednośladu, natomiast o bardzo dużym szczęściu mówić może inny motocyklista, który na rudzkim odcinku DW 902 „zaliczył wywrotkę” cudem uchodząc z życiem, co zobaczyć możemy w materiale filmowym.