22 osoby złamały kwarantannę na Śląsku. To stan na 24 marca. Wszystkim grożą grzywny. Obecnie jesteśmy w „stanie epidemii”, to oznacza, że kara za złamanie kwarantanny sięga nawet 30 tys. zł.
Do złamania nakazu izolacji dochodziło m.in. w Sosnowcu, gdzie trzyosobowa rodzina wybrała się na zakupy, w Katowicach natomiast kobieta wyszła na zewnątrz, a policjantów okłamała, że udała się do lekarza. W Tychach natomiast mężczyzna wybrał się na zakupy.
W Żorach natomiast 32-latek udał się do kolegi, telefonicznie próbował przekonać policjantów, że kwarantannę odbywa w innym mieszkaniu.
– Ostatecznie mężczyzna wbiegł na oczach mundurowych do klatki schodowej i wrócił do swojego mieszkania – informuje policja. O wysokości grzywny teraz zdecyduje sanepid.
W regionie kwarantanną objętych jest około 10 tys. osób. Zdecydowana większość przestrzega ograniczeń nałożonych przez służby sanitarne. Nie udało nam się poznać nazw wszystkich miast, w których złamano nakaz izolacji.
[…] 22 osoby złamały kwarantannę na Śląsku […]
Te 22 mogły bezpośrednio zarazić że 100 osób. Pośrednio pewnie tysiące.
Dlatego pytam dlatego rząd nie utworzył ośrodków kwarantanny. Tylko takie ośrodki mogą gwarantować izolację. Kwarantanna w mieszkaniu to fikcja.
Kompletny brak odpowiedzialności za zdrowie i życie ludzi. W Gliwicach są opuszczone jednostki wojskowe. Nie można by tam utworzyć ośrodka kwarantanny. Ale co tom kwarantanna, według PIS wszystko gra. A najważniejsze wybory bo „długopis” ma dobre sądaże. Ten malutki to żenada wystawić go na izbę przyjęć zakaźnego to by docenił korona wirusa.
możemy taki ośrodek zrobić u ciebie na chacie. To kiedy mozemy przyjechać z pierwszymi pacjentami cebulaku jeden ?
Karać dla przykładu, jak można być takim Tępakiem bez mózgu.
Państwo za te kary zbiera na 500+ w Dupie im się przewraca by nas udupic ja będę wychodził t gdzie mnie się podoba !!!