Z krzyżem na szyi kradł perfumy, z kolegą drogi alkohol. Policja wie kim są złodzieje, jeden usłyszał zarzuty, miejsce pobytu drugiego jest ustalane. Wiadomo jak się nazywa, a zatrzymanie mężczyzny to tylko kwestia czasu.
Na początku stycznia informowaliśmy o kradzieży perfum przy ulicy Ułańskiej. Charakterystyczny sprawca z tatuażem na szyi, dłoni oraz krzyżem zawieszonym na łańcuszku, miał ukraść perfumy różnych marek o wartości 800 zł. Jak się okazało to nie było jedyne co miał na sumieniu.
Kilka dni temu informowaliśmy o kradzieży drogiego alkoholu przy ulicy Chopina. Poszukiwano wówczas dwóch mężczyzn.
– Podejrzewani mężczyźni po wejściu do sklepu szukali alkoholu na prezent. Wykorzystując nieuwagę personelu sklepu ukradli butelkę alkoholu o wartości ponad 700 złotych – informowała policja.
Jak się okazało, jednym ze złodziei był właśnie mężczyzna z charakterystycznymi tatuażami. Obecnie policja zna tożsamość obu mężczyzn, są to mieszkańcy sąsiadujących z Katowicami miejscowości.
Jeden z nich – sprawca kradzieży alkoholu, a wcześniej perfum – został już przesłuchany przez policjantów i usłyszał zarzuty. Miejsce pobytu drugiego jest obecnie ustalane.
łojtamłojtam, Kapylon jak kropi źwinto wodo karabiny tło dobze jyst jak scelajo i zabijajo?!