Reklama

Seksturystyka księdza do Katowic bez zarzutów. Policja wnioskuje o umorzenie sprawy, o której od kilku dni jest głośno w Katowicach. Policja nie dotarła do dowodu na naruszenie jakiegokolwiek przepisu przez duchownego. Mundurowi jak podkreślają nie widzą dlaczego zgłaszający zdarzenie – popularny tropiciel pedofilii i biznesmen Zbigniew Stonoga – zgłosił sprawę jakoby ksiądz miał się umawiać z osobą małoletnią – czyli poniżej 15 roku życia. Z wiadomości, które wymieniali między sobą ksiądz oraz młody chłopak wynika, że ten podawał się za osobę pełnoletnią.  

Zdarzenie miało miejsce w miniony piątek, w hotelu przy ulicy Wojewódzkiej w Katowicach. Zbigniew Stonoga zatrzymał księdza z Czech, pierwotnie pojawiła się informacja, że ten miał się umawiać z dzieckiem, duchowny był zainteresowany – seksualnie – osobami na wózkach inwalidzkich.

Reklama

Na miejscu policjanci zastali księdza oraz 18-latka, który mu towarzyszył, a który umówił się z duchownym w hotelu.

– Z korespondencji internetowej chłopak wskazywał, że ma 18 lat, nie podawał się za osobę małoletnią – mówi nam Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.

W poniedziałek ksiądz składał wyjaśnienia na komendzie w Katowicach, następnie śledczy postanowili zawnioskować o umorzenie sprawy.

– Nie wiemy skąd osoba, która nas poinformowała domniemywała, że obywatel Czech będzie się spotykał z osobą małoletnią – dodaje rzecznik katowickiej policji.

Natomiast nagranie udostępnione w sieci przez Zbigniewa Stonogę oraz fragment korespondencji między księdzem a 18-latkiem, są raczej niepokojące. Ksiądz manifestował w nich swój pociąg seksualny do okaleczonych po wypadkach młodych mężczyzn.

„Chciałbyś być sparaliżowany”, „Martwe nogi” – dopytywał rozmówca. „Dla ciebie mógłbym być” – odpisał chłopak.

Ksiądz nawet wyraził smutek, że 18-latek na spotkanie do hotelu przyjedzie bez wózka inwalidzkiego. Więcej na temat samego spotkania w hotelu znajdziecie tutaj.

Nie jest wykluczone, że duchowny z powództwa cywilnego wejdzie na drogę prawną przeciwko Zbigniewowi Stonodze. Jego katowicki wyjazd, raczej odbił się szerokim echem w czeskiej parafii duchownego.

Reklama

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
24 + 29 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.