Nikiszowiec / foto: Infokatowice.pl
Reklama

Będą utrudnienia w Katowicach-Nikiszowcu.  Wszystko przez kręcenie scen do filmu w dniach 7-9 października. Chodzi o „Śmierć Zygielbojma”. W katowickiej dzielnicy nakręcą sceny dziejące się w Londynie.

– Na osiedlu Nikiszowiec w Katowicach chcemy nakręcić kilka scen dziejących się w Londynie z lat 40. XX w. W dniach 7 i 9.10 planujemy realizować sceny na pl. Wyzwolenia, ul. Janowskiej, ul. Rymarskiej oraz fragmencie ul. Krawczyka. Będą one polegały na przejazdach zabytkowych pojazdów oraz zbiorowych rozmowach bohaterów. Dodatkowo 08.10 planujemy realizować sceny przejazdu samochodem na ul. Odrowążów i ul. Św. Anny – wyjaśnił Bartosz Bednarz, asystent II kierownika produkcji ds. lokacji filmu „Śmierć Zygielbojma”.

Reklama

W czasie realizacji zdjęć wyłączony z użytkowania zostanie także Skwer Zillmanów.

W związku z przygotowaniem scenografii, która będzie odwzorowywać lata 40. XX wieku w dniach 5-9 października na Placu Wyzwolenia oraz ulicach: Rymarska, Janowska, Krawczyka, Czechowa (od Janowksiej do Św. Anny) oraz od 6-9 października na ulicach: Grabska, Odrowążów, Św. Anny, Czechowa – będzie obowiązywać zakaz zatrzymywania się. Wyłączenia z ruchu będą obowiązywać w dniach 7 i 9 października na Placu wyzwolenia i ulicach: Rymarska, Janowska i Krawczyka, natomiast w dniu 8 października na ulicach Odrowążów i Św. Anny.

To jednak nie wszystko, bo w dniach 7-9 października wyłączony zostanie z użytkowania przystanek autobusowy „Nikiszowiec Kościół”, autobusy kierowane będą objazdami.

Miasto zaleca korzystanie z parkingów wzdłuż ulicy Szopienickiej, przy ul. Gospodarczej i lodowisku Jantor.

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. Zamknąć wszystko dla was to jest jak pstryknac palcem ale nikt się zapytał mieszkańców tylko znaki postawić żeby auto odcholwac a gdzie mamy stawac. Filmy nas nie interesują możecie sobie krecic gdziekolwiek na parkingu tylko nie u nas nikt z mieszkańców na pewno nie wyraził zgody na takie bezmyślne postępowanie administracyjne to że wzięli za to nie małe pieniądze to dlaczego mieszkańcy mają cierpieć ja auto nie ruszę Z miejsca i mam to w dupie

  2. Szkoda, że nikt nie wziął pod uwagę mieszkańców Nikiszowca. Wyłączono cały Pl. Wyzwolenia od 9 do 20. Nie można przejść, dostać się do banku, czy poczty. Po prostu kpina z ludzi. Rozumiem konieczność kręcenia filmu, ale należałoby tak wszystko zaplanować, by ekipa filmowa i mieszkańcy byli zadowoleni, zrobić jakieś przerwy w zdjęciach, by utrudnienia były jak najmniejsze. Nie można wyłączać Placu Wyzwolenia na cały dzień i paraliżować życie dzielnicy. Postawili dwóch chłopków roztropków w bramach i nie przepuszczają nikogo. Gdyby nie głos w krótkofalówce, by przepuścić chociaż ludzi do domów (którzy nijak nie przeszkadzali w zdjęciach) nie dałoby się tam w żaden sposób wyjść ani wejść. Przy banku i poczcie stały samochody ze scenografią, więc tam też spokojnie można było przepuścić starsze panie, które chciały odebrać emeryturę. Szanowni Panowie filmowcy – tak się nie robi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
23 + 20 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.