Miasto podsumowuje sukces IEM. Będą kolejne miliony na popularną imprezę e-sportową w Katowicach, która po raz pierwszy odbyła się u nas w 2013 roku. Podczas tegorocznego Intel Extreme Masters padł rekord – w wydarzeniu wzięło udział 174 tys. gości.
Impreza była najliczniej oglądany turniejem CS:GO w historii ESL. 10 dni turniejów sprawiło, że Katowice stały się Światową Stolicą Esportu goszczącą rozgrywki IEM CS:GO, ESL One Dota 2, Fortnite oraz IEM StarCraft II. Emocje budziły także dodatkowe turnieje esportowe zorganizowane podczas IEM Expo.
– Siedem lat temu, Michał Jędrzejek, który był wtedy miejskim radnym, wpadł na pomysł by ściągnąć do Katowic najlepszych globalnych zawodników esportu i zainwestować w IEM niemałe pieniądze. Pewnie niejeden samorządowiec popukałby się wtedy w głowę na myśl wydania dużych pieniędzy i użyczenia hali Spodka tysiącom komputerowych „nerdów”, ale mój poprzednik, prezydent Piotr Uszok, w inicjatywie tego młodego człowieka dostrzegł coś wyjątkowego i postanowił taki pomysł wesprzeć – przypomina Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Każdy z zaciekawieniem czekał, by zobaczyć jak to będzie wyglądało. Nie było sprzeciwu, ale nikt nie mógł sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało. Spodek był wcześniej areną zmagań siatkarzy, koszykarzy, a gry komputerowe kojarzyły się wtedy bardziej z jakimś większym pokojem w którym kilka osób gra przez kilkanaście godzin. Z perspektywy czasu, co potwierdzają statystyki każdego roku, wiemy, że organizacja IEM to była jedna z naszych najlepszych decyzji, która mocno wpłynęła na dalszą politykę miasta w zakresie rozwoju turystyki biznesowej, a także stawiania na nowoczesne technologie – dodaje prezydent.
Katowiccy radni zdecydowali, że miasto będzie wspierać imprezę finansowo do 2023 roku kwotą ponad 12 mln zł. Wydatki mają wyglądać następująco:
2019 – 2 400 000,00 zł
2020 – 2 450 000,00 zł
2021 – 2 500 000,00 zł
2022 – 2 550 000,00 zł
2023 – 2 600 000,00 zł
