Organy w kościele w Załężu uznano za zabytek. Organy piszczałkowe, znajdujące się w kościele parafialnym pw. św. Józefa w dzielnicy Załęże, zostały wpisane do rejestru zabytków. Wymagają jednak remontu, który może wynieść nawet pół miliona złotych. Miejski radny zaproponował, by takie środki przekazało miasto.
Interpelację do prezydenta Marcina Krupy w sprawie dofinansowania remontu organów piszczałkowych w załęskim kościele wystosował radny miejski Józef Zawadzki z Forum Samorządowego. Organy w kościele pw. św. Józefa decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zostały wpisane do rejestru zabytków ruchomych województwa śląskiego (nr rejestru B/352/2018). Koszt ich remontu szacowany jest na około 400-500 tys. złotych. Parafia nie posiada takich środków.
[…] Załęże to jedna z najstarszych dzielnic Katowic ulegająca stopniowemu wyludnianiu i starzeniu się społeczności – przeważającą część mieszkańców tej dzielnicy stanowią emeryci i renciści – których nie stać na zgromadzenie tak dużej sumy na remont organów. Koszt remontu to kwota ok. 400-500 tysięcy złotych. Uważam, że byłaby to wielka strata zarówno dla naszego miasta jak i województwa śląskiego, gdyby okazało się, że nie ma środków finansowych na realizację tego zadania – stwierdził w interpelacji Józef Zawadzki.
Pieniądze na remont miałyby pochodzić z budżetu Katowic, jednak władze miasta nie odniosły się jeszcze do sprawy.