Karta płatnicza dla dyrektora Miasta Ogrodów z mniejszym limitem: Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że prezydent Katowic podpisał nowe zarządzenie zmieniające dokonywanie wydatków przy użyciu służbowych kart płatniczych. Zgodnie z nowymi wytycznymi prezydenta Marcina Krupy, teraz karty otrzymali również dyrektorzy instytucji kultury – w tym Katowice Miasto Ogrodów. Limit na karcie Piotra Zaczkowskiego jest równy limitowi prezydenta Katowic, czyli 10 tys. zł miesięcznie. To więcej niż dyrektorzy innych instytucji, więcej nawet niż wiceprezydenci. Zapytaliśmy dlaczego podjęto taką decyzję, w odpowiedzi usłyszeliśmy, że Miasto Ogrodów nie będzie korzystało z tak dużego limitu.
Sytuacja jest o tyle kontrowersyjna, że dyrektor Katowice Miasto Ogrodów Piotr Zaczkowski, ma udokumentowane problemy z wydawaniem publicznych pieniędzy. Wydał 60 tys. euro z wolnej ręki na tzw. „Politykę rozwoju sektora muzycznego w Katowicach”. W tym przypadku powinien zostać przeprowadzony przetarg. Teraz Urząd Zamówień Publicznych wnioskuje o karę dla dyrektora Katowice Miasto Ogrodów.
Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta dlaczego prezydent Katowic przyznał dyrektorowi KMO 10 tys. zł limitu na karcie. Inni dyrektorzy mają mniejsze limity tj. 2 tys. zł.
– Karta kredytowa, o którą pan pyta, służy do realizacji zadań instytucji, co związane jest z potrzebą dokonywania płatności w systemach honorujących wyłącznie karty kredytowe (np. dokonywanie płatności za kampanie promocyjne wydarzeń organizowanych przez KMO w mediach społecznościowych) – poinformowała nas Joanna Górska z biura prasowego katowickiego magistratu. – Korzystanie z karty, a później rozliczanie ewentualnych wydatków jest ściśle określone przepisami – zaznaczyła.
Nie chcą 10 tys. zł
Chwilę po tym dowiedzieliśmy się, że KMO nie będzie korzystało z limitu 10 tys. zł, a z kwoty 5 tys. zł miesięcznie – o taki właśnie limit wystąpiono w banku.
Dopytywaliśmy w Urzędzie Miasta o dodatkowe szczegóły odnośnie tego, do czego konkretnie będzie wykorzystywana karta w Mieście Ogrodów. W końcu zdaje się, że nie na same media społecznościowe. Usłyszeliśmy tylko, że do „realizacji wydatków związanych z celami statutowymi instytucji”.
