Kilka dni temu pisaliśmy o ulicy Kolistej i problemach jakie z jej odcinkiem mają mieszkańcy Katowic. Liczne dziury i wyrywy sprawiają, że mieszkający tam ludzie boją się, że niebawem śmieciarki nie wjadą na ten teren, podobnie samochody. Jedna z mieszkanek niedawno skręciła sobie nogę i zapowiada pozew przeciwko właścicielowi drogi Katowickiemu Holdingowi Węglowemu. Mieszkańcy liczą na pomoc miasta w remoncie drogi, ale jak się dowiedzieliśmy w Urzędzie Miasta, będą musieli poczekać i to nie na prace, a na rozmowy na temat możliwych ewentualnych prac. Te w sumie toczą się już od lat.
W 2015 roku miasto Katowice starało się przejąć ulicę Kolistą od KHW, który nie ma pieniędzy na jej remont. To się nie udało.
– Jednak z uwagi na fakt, iż proponowana do przekazania substancja drogowa wraz z infrastrukturą towarzyszącą jest w złym stanie technicznym lub miejscami jej brak, ze względu na koszty zadania wymagającego poniesienia przez Miasto znacznych nakładów finansowych, odstąpiono od pozyskania gruntów od KHW – poinformował Bogumił Sobula wiceprezydent Katowic. Problematyczny fragment ciągnie się od zatoki autobusowej do osiedla mieszkaniowego i garaży.
Czytaj również: Maleńka ulica rozłożyła stolicę metropolii na łopatki. Nic się nie da zrobić z ul. Kolistą?
Nikt nie wyliczył kosztów remontu. W magistracie nieśmiało mówi się o kilku milionach złotych, które mógłby kosztować remont fragmentu drogi. Wysoka cena ma związek ponoć z infrastrukturą podziemną w rejonie ulicy.
W odpowiedzi na interpelację radnego Marka Nowary wiceprezydent Sobula zaznaczył, że do 2035 nie planuje się żadnych prac wewnętrznym układzie drogowym ulicy Kolistej w Katowicach.
– Katowicka Infrastruktura Wodociągowo— Kanalizacyjna sp. z o.o. w ramach zadania pn. „Uporządkowanie gospodarki ś ciekowej w mieście Katowice — etap III” planuje wykonanie sieci kanalizacji rozdzielczej deszczowej i sanitarnej na wewnętrznym układzie komunikacyjnym ulicy Kolistej. W tym celu Spółka złożył a wniosek o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych. Rozstrzygnięcie konkursu na dofinansowanie planowane jest w miesiącu styczniu 2017r., wtedy możliwe będzie określenie zakresu inwestycji jak i terminu jej realizacji – stwierdził odpowiadając na pytanie radnego Marka Nowara zastępca prezydent Katowic Bogumił Sobula. Mieszkańcy liczyli na to, że KIWK w tej sytuacji pomoże ale tak nie będzie.
– KIWK planuje na lata 2018-2020 budowę kanalizacji w ulicy Kolistej – odpowiedział nam Dariusz Czapla z katowickiego magistratu. Dopytany o sprawę wyjaśnił, że w zakresie nawierzchni, z którą mieszkańcy mają duży problem remont KIWK nic nie zmienia. Zdaniem miasta do ewentualnych rozmów na temat remontu ul. Kolistej będzie można wrócić dopiero po 2020 roku.