Prezydent miasta Marcin Krupa wydał postanowienie, że nie ma potrzeby badać wpływu na środowisko planowanej do budowy nowej linii tramwajowej. Tory powstaną wzdłuż ul. Grundmanna i połączą istniejące torowiska wzdłuż ul. Gliwickiej i ul. Chorzowskiej.
W dniu 19 grudnia br. na Urząd Miasta Katowice wydał obwieszczenie, dotyczące postępowania w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanej budowy linii tramwajowej wzdłuż ul. F. W. Grundmanna. Przedsięwzięcie nosi nazwę „Budowa linii tramwajowych wzdłuż ul. Grundmanna w Katowicach. Połączenie dwóch magistralnych linii tramwajowych funkcjonujących w układzie wschód-zachód biegnących ul. Chorzowską oraz Gliwicką”.
W postanowieniu wydanym przez prezydenta miasta napisano, że:
[…] Stwierdzono brak potrzeby przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko dla przedsięwzięcia mogącego potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko. Postanowienie jest ostatecznie i nie przysługuje na nie zażalenie […].
Brak potrzeby przeprowadzania oceny środowiskowej ułatwia i przyspiesza formalności, związanie z budową 650-metrowego odcinka linii tramwajowej po zachodniej stronie ul. F. W. Grundmanna. Według szacunków inwestycja ma kosztować około 20 mln złotych.
Do 30 czerwca 2017 r. ma być gotowa dokumentacja projektowa (przygotowuje ją firma NJN Kłosek Damian z Knurowa).
To jeszcze niech KrUszok zorganizuje teraz polowanie z nagonką na żyjące w tym ekosystemie przepiórki czy bażanty. Najpierw wybije wszystkie zwierzęta, potem wytnie drzewa i nie trzeba będzie w ogóle żadnych „niepotrzebnych” ocen wpływu na środowisko robić, bo nie będzie środowiska.