We wtorek przed gmachem Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach śląscy posłowie PO wraz z marszałkiem Wojciechem Saługą zaapelowali do premier Beaty Szydło: „o jak najszybsze wydanie rozporządzeń, dzięki którym możliwe będzie rozpoczęcie budowy metropolii śląskiej i ograniczone zostaną już spowodowane przez PiS straty finansowe”. Zdaniem organizatorów konferencji chodzi o setki milionów złotych, które mogłyby zostać w regionie, a trafią do budżetu państwa.
Poseł Marek Wójcik, współautor ustawy metropolitalnej zaznaczył, że uchwalona w ubiegłej kadencji ustawa o związkach metropolitalnych obowiązuje już od 1 stycznia 2016 roku.
– Na jej podstawie 24 miasta wiosną tego roku w specjalnych uchwałach podjęły decyzję o tym, że wspólnie będą tworzyć związek metropolitalny. Jedyną przeszkodą stojącą na drodze do utworzenia śląskiej metropolii jest brak formalnych rozporządzeń, które powinien wydać obecny rząd – czytamy w specjalnym komunikacie do mediów.
To ma nieść za sobą konkretne efekty finansowe, wylicza poseł. W 2017 roku na Śląsku zgodnie z obowiązującą ustawą zostało by 250 mln złotych z wypracowanego podatku od osób fizycznych. Bez rozporządzeń te pieniądze trafią do budżetu państwa.
Zgodnie z obowiązującą ustawą tylko w roku 2017 na Śląsku zostałoby dodatkowo 250 milionów złotych z wypracowywanego w regionie podatku dochodowego od osób fizycznych. Dziś środki te trafiają do budżetu państwa. Natomiast tworzona ustawa o związku metropolitalnym przez PiS jest w większości tożsama z obecną – zdaniem polityków PO, jednak odwleka w czasie utworzenia metropolii. Związek działalność mógłby rozpocząć dopiero od 2019 roku.
– Oznacza to, iż nasza aglomeracja straci kolejne 200 milionów złotych. Deklaracje polityków PiS-u o tym, że powstanie metropolii na Śląsku w 2017 roku nie jest zagrożone, okazały się pustymi obietnicami – czytamy w komunikacie.
Poseł Borys Budka wyraził zaniepokojenie utratą przez region pieniędzy. – Mieszkańcy województwa śląskiego powinni zadać podstawowe pytanie. Czy politycy PiS-u chcą wspólnego dobra tu, na Śląsku, czy potrafią przedłożyć interes Śląska ponad interes partyjny? – powiedział Borys Budka.