Władze Katowic poinformowały, że w 2016 roku będzie przebudowa ulicy Mickiewicza na odcinku od skrzyżowania z łącznikiem drogowym z ul. ks. P. Skargi (w rejonie PZU) do skrzyżowania z ulicą Stawową. Jest to odpowiedź na zapytania radnego miejskiego Arkadiusza Godlewskiego, który zaproponował władzom Katowic przebudowę i zmianę organizacji ruchu na ulicy Adama Mickiewicza. Radny chciał poprzez przebudowę zwiększyć atrakcyjności śródmieścia i wyłączyć ten obszar z intensywnego ruchu samochodów.
O propozycji przebudowy ulicy Adama Mickiewicza, wysuniętej przez radnego Godlewskiego, pisaliśmy tutaj. Radny chciał, aby wprowadzić na ulicy Adama Mickiewicza, na odcinku od Rynku do ul. J. Słowackiego, zmianę organizacji ruchu. Radny chciał zawęzić ulicę do dwóch pasów oraz wytyczyć szersze chodniki i nasadzić drzewa w gruncie. Odbyłoby się to kosztem m.in. miejsc parkingowych.
Do pomysłów radnego odniósł się pierwszy wiceprezydent miasta Bogumił Sobula. Poinformował, że będzie przebudowa fragmentu ulicy, jednak nie ma jeszcze konkretnej wizji tego miejsca. W swoim piśmie wiceprezydent zaznaczył, że:
[…] Miasto Katowice planuje w 2016 roku przeprowadzić remont odcinka ulicy Mickiewicza, od skrzyżowania z łącznikiem drogowym z ul. P. Skargi do skrzyżowania z ulicą Stawową. Aktualnie prowadzone są analizy dla zastosowania rozwiązań organizacyjnych oraz infrastrukturalnych, uwzględniających zmienioną funkcję rozpatrywanego fragmentu ulicy Mickiewicza […].
 do skrzyżowania z ulicą Stawową. ){kind=link}
Hej
Zamknęliście przejazd przez Mickiewicza i puściliście przez ul. P. Skargi (koło Supersamu), ok rozumiem, chcieliście odzyskać większą przestrzeń rynku itp.
No ale zrobiliście to tak, że kiedy ul. Mickiewicza ze swoimi trzema pasami + jeden dla autobusów była w miarę przepustowa i się nie korkowała, to teraz mamy jeden wielki korek, smród spalin i przepychające się samochody. Ta droga jest kompletnie nieprzejezdna, co było do przewidzenia.
Ja nie wyobrażam sobie sytuacji, że w niedługiej skali, to nie zostanie jakoś poszerzone, zwiększona przepustowość, np kosztem chodnika przy ul. Skargi, tego bliżej Mickiewicza, chyba, że jakimś innym pomysłem.
Tak to nie może zostać.
Kiedy w końcu będą drzewa w gruncie a nie w donicach? W donicach to ja sobie mogę na balkonie sadzić!
Dla mnie to skandal….jak mozna pozostawić tyle asfaltu? Co najmniej niech wezmą jeden pas drogi na drzewa i zrobią szpaler od Słowackiego do rynku….byłoby pięknie! Nie trzeba dużych do tego dużej fantazji i środków…a miasto zupełnie inaczej by było odbierane…..