Ta forma karania kierowców okazuje się być niezgodna z prawem, tak zdecydował Trybunał Konstytucyjny. To oznacza, że m.in. kierowcy z Katowic, którzy otrzymali mandat mają jeszcze szansę na odzyskanie pieniędzy.
Trybunał Konstytucyjny uznał mandaty z fotoradarów za niezgodne z konstytucją. Wniosek do TK złożył Rzecznik Praw Obywatelskich wskazując na błędną podstawę prawną, która reguluje kwestię wystawiania kierowcom mandatów. Trybunał uznał bowiem, że w związku z tym, że w przypadku mandatów mamy do czynienia z przetwarzaniem danych osobowych zjawisko to powinno być usankcjonowane ustawowo, a nie jak ma to miejsce obecnie poprzez rozporządzenie. Sprawa dotyczy zatem hierarchii aktów prawnych.
Czy to oznacza, że jeśli dostaniemy zdjęcie z fotoradaru i mandat to możemy go nie płacić? Nie do końca. Ministerstwo ma bowiem czas na stosowne poprawki – dokładnie 9 miesięcy. Jeżeli w tym czasie nie dostosuje się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego kierowcy będą mogli żądać zwrotu swoich pieniędzy, gdyż wtedy uznane zostaną za nienależnie pobrane. Do tego momentu Inspekcja Transportu Drogowego, bo to właśnie w rękach ITD znajdują się fotoradary, a nie Policji jak powszechnie się uważa, może nadal legalnie karać kierowców.