Rozmawiamy z Jerzym Ziętkiem, posłem na sejm RP i kandydatem na urząd prezydenta Katowic. Rozmawia Artur Maciaszczyk
Infokatowice.pl: Ma Pan jakiś plan rozwiązania problemów z parkingami w Katowicach? Obecnie jest to ogromny problem dla mieszkańców miasta jak i przyjezdnych – zwłaszcza w centrum.
Jerzy Ziętek: W tej chwili w Katowicach mamy więcej samochodów niż w Berlinie. Stoimy w jednym wielkim gigantycznym korku. Średnia prędkość to 27 km na godzinę. Prześciganie się czy lepszy byłby darmowy bilet w centrum czy podwieszana kolejka krzesełkowo-gondolowa do dzielnic południowych – to są pomysły trochę od końca. Ja jestem człowiekiem, który podchodzi systemowo i strategicznie. Najpierw trzeba stworzyć KBR, czyli Kompleksowe Badanie Ruchu. To duże badanie było ostatnio przeprowadzone w Katowicach w… 1998 roku, a jego wyniki praktycznie nie weszły do polityki transportowej. Potrzebna jest nam diagnoza, która stanie się narzędziem potrzebnym do realizacji postawionych sobie celów. Przy pomocy KBR sprawdzamy, badamy ruch mieszkańców – gdzie jeżdżą, o której godzinie, jakie są obciążenia komunikacji publicznej i prywatnej; pytamy o to, w jakich warunkach mieszkańcy jeżdżą. Mając to badanie możemy stworzyć Zintegrowany Transport Publiczny i to transport publiczny powinien być priorytetem. W moim programie jest też stworzenie Rowerowej Trasy Średnicowej, która powinna iść od zewnątrz do środka miasta.
Infokatowice.pl: Czyli od dzielnic do centrum?
Jerzy Ziętek: Tak i to skomunikowanie rowerowe byłoby bardzo dobre. W ogóle założenia do polityki transportowej Katowic powinny zostać przyjęte jako uchwała rady miasta i powinno udać się je zrealizować w ciągu jednej kadencji. W mieście musi też powstać inteligentny monitoring ruchu drogowego – chodzi o sztab ludzi, którzy na swoich monitorach mają pokazany cały ruch w mieście i odpowiednio nim kierują, rozładowując korki w najbardziej obleganych częściach miasta.
Infokatowice.pl: Budowa takiego systemu to badania i duże nakłady finansowe. Kadencji na wprowadzenie go w życie może nie starczyć.
Jerzy Ziętek: Kadencja musi starczyć na badania i wcale nie są one takie drogie. Kraków je zrobił i kosztowały nieco ponad milion złotych. Inteligentny system musi być przynajmniej już w części wprowadzony. Unia Europejska za 4 lata będzie wymagać Planu Mobilności Miasta – polecam lekturę. To jest kompleksowy plan zajmujący się m.in. komunikacją i polityką transportową miasta. Musimy już teraz do niego siąść i wprowadzać go w życie.
Infokatowice.pl: Powinny powstać nowe drogi łączące dzielnice południowe z centrum?
Jerzy Ziętek: Brałem udział w wielu spotkaniach z architektami – praktycznie rzecz biorąc został popełniony urbanistyczny błąd i poważny. Mamy proces rozlewania się miasta. Niektóre osiedla są dobrze zaplanowane, np. Osiedle Tysiąclecia, gdzie wpierw postawiono kręgosłup, czyli infrastrukturę drogową, a potem budowano bloki. W dzielnicach południowych jest odwrotnie, a wiem co mówię, bo mieszkam w Kostuchnie, gdzie budujemy niską zabudowę – wykorzystujemy tam praktycznie każdy skrawek ulicy, bo każdy ma tam po dwa, czasami nawet trzy samochody, a na drogach często mieści się tylko jeden pojazd. Ten problem będzie się pogłębiał. Nie ukrywam, że będę skupiał się na rozwoju komunikacji publicznej.
Infokatowice.pl: Bilety na komunikację publiczną powinny być tańsze?
Jerzy Ziętek: Moim zdaniem bilet za darmo jako panaceum na bolączki naszego transportu, biorąc pod uwagę to, że w godzinach szczytu miasto stoi, jest nieporozumieniem. Ten bilet powinien być po prostu tańszy. Jeżeli transport publiczny poprawimy, dołożymy sensowną politykę transportową, do tego krok po kroku poczynimy inwestycje, mieszkańcy na tym skorzystają. Jeżeli między Pętlą Słoneczną a Pętlą Brynowską tak tramwaj będzie jeździł co 3 minuty, to takie połączenie – przy tanim bilecie czasowym – będzie popularne. Do takich standardów w polityce transportowej będziemy dążyć.
Infokatowice.pl: W centrum powinien powstać parking podziemny?
Jerzy Ziętek: Powinniśmy zacząć od parkingów zintegrowanych z komunikacją miejską, choćby przy wcześniej wspomnianych pętlach. Tam zostawiamy samochód i skorzystamy np. z wahadła Brynowska-Słoneczna. Inną sprawą są parkingi typu Park&Ride – te powinny powstać na granicy miasta, np. z Chorzowem, żeby zatrzymać napływ samochodów do ścisłego centrum Katowic.
