Koronawirus wstrzymał prace kopalni Murcki-Staszic w Katowicach. Choć to nie jedyna kopalnia należąca do Polskiej Grupy Górniczej, która wstrzymała w większości wydobycie przez wirusa.
O wstrzymaniu pracy w Kopalni Murcki-Staszic i rybnickiej ROW Ruch Jankowice poinformowała PGG. Przestój potrwa od dzisiaj do 3 maja. Na terenie zakładów ma działać jedynie minimalna załoga, która jest potrzebna do utrzymania funkcjonowania zakładów.
– Zdrowie pracowników oraz ich bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem. Chcemy maksymalnie obniżyć ryzyko zachorowań wśród pracowników i sprawić, by po okresie epidemii zakłady mogły normalnie i bezpiecznie funkcjonować. Kopalnie wrócą do pracy w przewidzianym terminie – mówi Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej S.A.
70 osób z obu zakładów ma stwierdzonego koronawirusa, ponad 700 trafiło na kwarantannę.
W kopalni Murcki-Staszic 38 osób ma potwierdzone zakażenie COVID-19, a 303 przebywają na kwarantannie. W ROW Ruch Jankowice 433 osoby przebywają na kwarantannie, a 32 miały pozytywny wynik.
Jak poinformowało PGG, podjęto także decyzję o znacznym zintensyfikowaniu wszystkich działań prewencyjnych chroniących pracowników przed ryzykiem zarażenia. Znacznie zwiększona zostanie m. in. częstotliwość dezynfekcji pomieszczeń niezbędnych dla funkcjonowania zakładów.






























Zamknac i otworzyc w grudniu na zwalach setki ton wegla wiec po co to wydobywac !!!