Wybory prezydenckie 2020. Katowice zebrały składy do obwodowych komisji wyborczych. Przesłano je już do Komisarza Wyborczego. To on ostatecznie zatwierdzi składy ponad 160 komisji w mieście.
„Komisje są obsadzone w minimalnym składzie – mówi nam Dawid Durał miejski radny, który próbuje się dowiedzieć od miasta jak wygląda stan przygotowań do wyborów.
Na pytania w formie interpelacji radnego miasto odpowiedziało, ale w taki sposób, że nie udzieliło de facto żadnej konkretnej odpowiedzi. Radny ponownie zadał swoje pytania i zaczął dzwonić do urzędników. Dowiedział się, że składy komisji są skompletowane. Zgłoszenia do 10 kwietnia dokonywano do Zespołu ds. organizacji wyborów w Urzędzie Miasta Katowice
Udało nam się potwierdzić w Urzędzie Miasta Katowice. Około 900 osób wyraziło chęć wzięcia udziału w pracach miejskich komisji. Tych w Katowicach jest ponad 160. Będą to minimalne składy, po 5 osób. Maksymalnie około 1,5 tys. osób bierze udział w pracach komisji.
Składy komisji zostały przesłane do Komisarza Wyborczego w Katowicach. Wybory na Urząd Prezydenta RP zaplanowano na 10 maja. W sejmie trwają prace nad możliwością przeprowadzenia wyborów korespondencyjnie.
Będą konsekwencje za wspieranie reżimu i fałszerstwo wyborcze. Trzeba się przyjrzeć, kto się zgodził.
Straszysz incognito?
Straszysz incognito?
przygarniał kocioł garnkowi hehehe
Dobrze a jak że 100 zrezygnuje albo zachoruje to co ?zamkną obwody wyborcze? Czy złamią prawo poraz kolejny?
Krupa wchodzi Kaczorowi do dupy, a z drugiej strony straszy sądem za film TVP. W Kato jak zwykle podwójna gra. Niby przeciw, ale za. Niby z obywatelami, ale w tymi co pozwolą utrzymać stołki. Mam nadzieję że boleśnie spadną ze swoich stołków… Takie wychodzenie przed szereg pokazuje jak ktoś się tu boi, by pewne fakty nie ujrzały światła dziennego. W Kato mamy najgorsze połączenie PIS: + ludzie nie mający kręgosłupa…