Radny pyta o „Hipsterską stodołę”, a miasto udaje, że nie wie o co chodzi. Ten słynny wytwór katowickiego designu nazywany przez urzędników pawilonem „Dobry Klimat” został ochrzczony przez mieszkańców i media „Hipsterską stodołą” i kosztował ponad pól miliona złotych. Pawilon kilka miesięcy spędził na Rynku, po czym konstrukcja ze słomy i drewna zniknęła. To właśnie o nią dopytywał katowicki radny.
Gdy na Rynku pojawił się pawilon, to od razu stał się obiektem kpin mieszkańców. Jedna z katowiczanek w sieci zażartowała, że teraz brakuje „jedynie w centrum miasta kurnika”. Chociaż taki designerski mógłby sporo kosztować katowickiego podatnika, podobnie jak pawilon „Dobry Klimat”.
Stodoła została otwarta pod koniec sierpnia 2018 roku, do jej budowy użyto m.in. słomy i drewna. Odbywały się tam spotkania, koncerty, warsztaty, dyskusje i pokazy. Funkcjonowała do końca grudnia. Kosztowała w sumie ponad 550 tys. zł (337 tys. zł koszt konstrukcji z demontażem, ochroną i konserwacją oraz ponad 227 tys. zł zapłacono za wydarzenia tam organizowane).
Burzliwy los drogiej Stodoły
Losem stodoły zainteresował się katowicki radny Dawid Durał z Koalicji Obywatelskiej. – Na podstawie art. 24 ust. 3 i 4 ustawy o samorządzie gminnym składam zapytanie w sprawie użytkowania hipsterskiej stodoły – napisał radny do władz miasta.
Radny zapytał m.in. o „roczny koszt przechowywania stodoły”, „w jakich warunkach jest przechowywana”, podczas jakich wydarzeń będzie wykorzystywana w 2019 i 2020 roku oraz o ewentualne koszty wypożyczenia tego obiektu.
– W odpowiedzi na zapytanie Pana Radnego z dnia 27 maja 2019r. informuję, że Miasto Katowice nie zakupiło żadnej hipsterskiej stodoły – odpisał radnemu Janusz Waląg sekretarz miasta.
Miagistrat prowadzi monitoring mediów i doskonale wie, jak określany był pawilon „Dobry Klimat”. Teraz radny złożył ponownie zapytanie używając zarówno potocznej nazwy pawilonu jak i tej nadanej przez urzędników.
Quo vadis Stodoło?
Gdy skończył się Szczyt Klimatyczny to „Hipsterska stodoła” zniknęła z Rynku, ale nie z Katowic. Kilka miesięcy temu zapytaliśmy, co się z nią dzieje i jakie są plany względem konstrukcji z drewna i słomy.
– Pawilon Dobry Klimat składał się z części wystawienniczej i warsztatowej. Konstrukcja Straw Bale (czyli snopy siana – red.) wykorzystywana w części wystawienniczej będzie eksponowana na Festiwalu Budownictwa Naturalnego organizowanym przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Budownictwa Naturalnego, natomiast hala namiotowa wraz z elementami wyposażenia zostały zdemontowane i Miasto planuje wykorzystywać je przy kolejnych realizacjach. Hala namiotowa przechowywana jest w magazynie wraz z innymi nośnikami promocyjnymi miasta – tłumaczyła nam Ewa Lipka z katowickiego magistratu.
Głupie pytanie to i głupia odpowiedź
A ja twierdzę że prezydent i urzędnicy mają mieszkańców w d….!