Minionej nocy mieszkańcy Katowic mogli poczuć wyraźne drżenie budynków. Do wstrząsu doszło około godziny 1:00. W wielu mieszkaniach poruszyły się przedmioty, a część osób obudziła się przekonana, że dzieje się coś poważnego. Jak przekazuje Główny Instytut Górniczy – wstrząs miał siłę 2,99 w skali Richtera.
Z relacji katowiczan wynika, że najsilniej zjawisko było odczuwalne w południowych dzielnicach, szczególnie w Ligocie i Panewnikach. Mieszkańcy opisują kołyszące się lampy, trzeszczące elementy wyposażenia i „falowanie” odczuwalne przez kilka–kilkadziesiąt sekund. Wstrząs odczuli jednak także m.in. mieszkańcy Bogucic, osielda Paderewskiego, Piotrowic, Murcek, centrum, Brynowa, Podlesia, Załęża i Dąbrówkim Małej.
W regionie podobne zdarzenia kojarzą się przede wszystkim z działalnością górniczą i tąpnięciami, które czasem są wyczuwalne także na powierzchni. Tym razem było podobnie. Epicentrum zdarzenia znajdowało się bowiem w kopalni Staszic-Wujek, w ruchu Murcki-Staszic.
Jeśli również odczuliście wstrząs (albo zauważyliście jakiekolwiek uszkodzenia), dajcie znać, w której części miasta był najbardziej odczuwalny.
Ludzie od 30 lat nie używa się już skali Richtera !