Groźne znalezisko podczas prac remontowych w Siemianowicach Śląskich. W rejonie bloków przy ul. Przyjaźni robotnicy natrafili na przedmiot przypominający niewybuch – wstępnie wskazywano, że może to być mina przeciwpiechotna. Na czas działań służb ewakuowano mieszkańców kilku budynków – łącznie blisko 80 osób.
O sprawie poinformował w mediach społecznościowych Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich. Jak przekazał, ewakuacja objęła budynki przy ul. Przyjaźni 20, 18, 18a oraz 18b. Decyzję o wyprowadzeniu lokatorów podjęła policja po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia.
Na miejsce wezwano policję, straż pożarną oraz miejskie służby zarządzania kryzysowego. Teren prac został odgrodzony i zabezpieczony do czasu przyjazdu saperów.
Mieszkańcy, którzy musieli opuścić lokale, znaleźli schronienie w pobliskiej Szkole Podstawowej nr 13. Na ich potrzeby uruchomiono świetlicę.
Z pierwszych informacji wynika, że podejrzany przedmiot został odkryty podczas prac związanych z wymianą krawężników w pobliżu remontowanego budynku. Dalsze czynności w tym identyfikacja znaleziska i decyzja o jego neutralizacji lub wywiezieniu należą do saperów.
Służby przypominają: w przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego niewybuch nie wolno go dotykać ani przenosić. Najbezpieczniej jest oddalić się i natychmiast powiadomić numer alarmowy 112.

































