Groźna sytuacja w centrum Katowic. W czwartek rano, tuż przed godziną 8:00, z autobusu miejskiego jadącego ul. Sokolską odpadło koło. Tocząc się kilkadziesiąt metrów, ominęło zaparkowane samochody i zatrzymało się dopiero przy szklanej witrynie piekarni. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Do zdarzenia doszło około godziny 7:42 na przystanku przy ul. Sokolskiej w kierunku centrum. Autobus linii 11, obsługiwany przez PKM Katowice i jadący w stronę Piotrowic, zbliżał się do przystanku, gdy niespodziewanie oderwało się jego lewe tylne koło.
Za wspomnianą witryną znajduje się piekarnia, a chodnik w tym miejscu jest codziennie uczęszczany przez wielu pieszych. Tylko dzięki szczęściu nikomu nic się nie stało.
Kurs linii 11 został dokończony przez autobus zastępczy, który wyruszył z placu Wolności.
Zarząd Transportu Metropolitalnego zapowiada wyjaśnienia i kontrolę stanu technicznego pojazdu.
Sprawa może mieć dalszy ciąg. Tego typu awarie w pojazdach komunikacji miejskiej są bardzo niebezpieczne i będą najprawdopodobniej szczegółowo analizowane przez służby techniczne oraz nadzór transportowy.



































