Aktywiści kontra deweloperka w Parku Śląskim. Radni wojewódzcy znowu będą głosować nad audytem krajobrazowym dla regionu. Poprzedni unieważnił wojewoda. W poniedziałek 23.06 w trakcie głosowania aktywiści zapowiadają obecność na sali Sejmu Śląskiego.
„Przypominamy, mimo pierwotnych założeń konsorcjum naukowców i naukowczyń, Zarząd Województwa usunął z tego ważnego dokumentu zapisy o ochronie Parku Śląskiego w formie obszaru chronionego krajobrazu, a także okroił opisane w nim granice Krajobrazu Priorytetowego Park Śląski z terenów po MTK, niejako legitymizując zamierzenia deweloperów do zabudowy Parku. Mimo prowadzonych przez nas rozmów, Zarząd Województwa nie zgodził się do powrotu do pierwotnych założeń ekspertów i ekspertek i będzie – po raz drugi – procedował dokument bez zmian merytorycznych” – informuje KatoProtest.
Uchwała, przyjęta w marcu przez radnych sejmiku, wzbudziła kontrowersje głównie wśród aktywistów i organizacji społecznych. Zgodnie z ich stanowiskiem, dokument zawierał niejasne zmiany, które wyłączyły części terenów Parku Śląskiego – konkretnie obszaru po dawnych Targach MTK – z granic krajobrazu priorytetowego. Taki ruch otwierałby możliwość intensywnej zabudowy tych terenów przez deweloperów.
Aktywiści, którzy od początku sprzeciwiali się tym zapisom, zarzucali urzędnikom marszałka nie tylko przekroczenie kompetencji, ale również naruszenie prawa i zasad transparentności. Ostatecznie wojewoda uchwałę zakwestionował – wskazując na poważne błędy proceduralne oraz nielegalne zmiany w granicach krajobrazu priorytetowego.
W uzasadnieniu decyzji podkreślono, że zmiana granic krajobrazu Parku Śląskiego nie może zostać uznana za „sprostowanie oczywistej omyłki”. Przeciwnie – miała ona charakter merytoryczny i wymagałaby ponownego skierowania projektu do komisji sejmikowej oraz przeprowadzenia formalnej procedury poprawek, czego nie dokonano. Wskazano także na naruszenie regulaminu Sejmiku oraz ustawy o samorządzie województwa.
„Mamy nadzieję, że Radni i Radne Sejmiku Województwa staną na wysokości zadania i uwzględnią nasze argumenty oraz apele o rzeczywistą ochronę Parku Śląskiego. Przyjdźmy tłumnie na balkon sali sesyjnej i patrzmy im na ręce!” – apelują aktywiści.
