Katowicka policja informuje o kolejnym przypadku oszustwa metodą „na wnuczka”. Ofiarą przestępców padła 84-letnia mieszkanka Katowic, która uwierzyła, że jej wnuk spowodował wypadek i potrzebuje natychmiastowej pomocy finansowej. Kobieta przekazała oszustom 16 tys. zł w gotówce oraz drogocenną biżuterię wartą około 20 tys. zł.
Do seniorki zadzwonił mężczyzna podający się za przedstawiciela prawa. Poinformował, że jej wnuk rzekomo spowodował wypadek i aby uniknąć aresztu, konieczna jest wpłata znacznej kwoty pieniędzy. Przestępca instruował kobietę, aby dokładnie policzyła swoje oszczędności i przygotowała również wartościowe przedmioty. Wkrótce pod jej domem zjawił się mężczyzna, który odebrał gotówkę oraz biżuterię.
Jak nie dać się oszukać?
Oszustwa metodą „na wnuczka” to coraz częstszy problem, który dotyka głównie seniorów. Przestępcy doskonale przygotowują swoje działania, wykorzystując emocje, takie jak troska o bliskich, aby zdobyć pieniądze. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
- Policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji. Jeśli ktoś przedstawia się jako funkcjonariusz i prosi o pieniądze, to na pewno oszust.
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy nieznajomym. Policja nie prosi o wpłaty gotówkowe, przelewy czy przekazanie pieniędzy w jakimkolwiek miejscu.
- Rozmawiaj z rodziną. Omawiaj podejrzane telefony z bliskimi i zawsze zgłaszaj je odpowiednim służbom.
Katowicka policja apeluje do mieszkańców, aby edukowali swoje starsze osoby w rodzinie na temat zagrożeń związanych z tego rodzaju oszustwami. Ważne jest, by nie ulegać presji i weryfikować każdą sytuację.
