Dzisiaj na Rynku w Katowicach przedstawiciele władz centralnych, Sejmu oraz miasta zapowiedzieli walkę z różnego rodzaju szkodliwymi treściami w sieci. Miasto natomiast nie chce organizować gal MMA z udziałem pato-celebrytów.
Katarzyna Lubnauer, wiceminister Edukacji Narodowej, mówiła o nowym przedmiocie, który trafi do szkół – Edukacja Zdrowotna. Przedmiot ma m.in. uczyć dzieci o zagrożeniach w sieci i niebezpiecznych treściach, które konsumują najmłodsi.
„Rzeczywiście tej deprawacji mamy najwięcej w przestrzeni, jaką jest internet. Dlatego tak ważne jest, żeby dziecko w pełni zdawało sobie sprawę z zagrożeń. Stąd ważnym elementem edukacji zdrowotnej jest wszystko to, co się wiąże z internetem i uzależnieniami. Zarówno kwestia tego, jak zachować się w sytuacji, kiedy jesteśmy narażeni na hejt, co robić, żeby nie hejtować innych, co robić, kiedy jesteśmy narażeni na taką przemoc jak grooming, sexting i inne formy przemocy w internecie. Bez tej wiedzy młodzi ludzie często są bezradni, a nawet rodzice są bezradni” – mówiła wiceminister Edukacji Narodowej.
Posłanka Monika Rosa zaznaczyła, że w połowie grudnia Ministerstwo Cyfryzacji przedstawi projekt ustawy zakładający weryfikację wieku w dostępie do treści szkodliwych oraz samą weryfikację treści szkodliwych.
„Przed nami debata o tym, czy 13. rok życia jest naprawdę wiekiem dostępu do mediów społecznościowych, ale przede wszystkim jak realnie weryfikować dostęp do mediów społecznościowych, bo wiemy, że obecnie jest to raczej pozorna weryfikacja. Chodzi również o to, jak bardzo sieci wykorzystywane są także seksualnie wobec dzieci i młodzieży” – mówiła Monika Rosa. Podkreśliła również potrzebę wypracowania standardów ochrony dzieci w cyfrowym świecie.
„Nie może być tak, żeby młodzi ludzie byli bezradni w zderzeniu z tymi zagrożeniami” – mówił Łukasz Borkowski, przewodniczący Rady Miasta Katowice, który chwalił współpracę w tej kwestii władz samorządowych i centralnych.
Nie dla patologii w Katowicach
Wiele dzieci ogląda patostreamerów, a następnie uczestniczy w wydarzeniach sportowych – walkach z ich udziałem. W Katowicach takich gal nie będzie.
Wiceprezydent Katowic, Waldemar Bojarun, stwierdził, że miasto nie godzi się na organizację patologicznych gal MMA w Katowicach. W tym celu rozmawia z operatorem Spodka i MCK – firmą PTWP Event Center, aby takich gal w Katowicach nie organizować. Podkreślił, że oddzielenie takich wydarzeń od normalnych sportowych imprez nie jest rzeczą łatwą.
„My też mamy takie doświadczenia. Kilka lat temu odbył się w Spodku taki nie do końca sportowy event, który wcale nie miał na celu zapewnienia jakichkolwiek wartości dodanych związanych z rywalizacją sportową, tylko wyłącznie promocję przemocy” – mówił Bojarun.
Dodał, że kluczowa w takich przypadkach jest dobra współpraca między miastem a operatorem obiektów.