Ludzie ciągle nie chcą korzystać z automatycznego parkingu na ul. Tylnej Mariackiej, pomimo obniżenia cen za godzinę parkowania. Inwestycja za 23 mln zł to pieniądze wyrzucone w błoto? Nie do końca – jeżeli miałby służyć mieszkańcom, można by się pokusić o takie stwierdzenie. Z tym, że coraz widoczniej maluje się scenariusz, w którym parking będzie służył prywatnemu biznesowi w okolicy – zwłaszcza obiektom w rejonie ulicy Dworcowej, gdzie właśnie ruszyła duża inwestycja hotelowa.
Parking składa się z dwóch zespołów maszyn. Ich działanie polega na wykorzystywaniu inteligentnego systemu rotacyjnego i przechowywania pojazdów na przeznaczonych do tego platformach. Pierwszy zestaw – o długości 67 metrów – to połączenie 12 modułów parkingowych. Drugi – długi na ponad 45 metrów – składa się z 8 modułów. Każdy moduł posiada niezależny wjazd/wyjazd oraz 12 platform parkingowych. To oznacza, że w obu zestawach można zaparkować łącznie 240 pojazdów.
Jak wcześniej informowaliśmy, średnio dziennie parkuje tam około 60-70 pojazdów. Godzina postoju dla mieszkańca na początku wynosiła 6 zł, a dla osoby bez Karty Mieszkańca – 12 zł. Miasto obniżyło te ceny od września o połowę. Efekt? Chętnych ciągle brak, choć urzędnicy mówią o wzroście zainteresowania. Z tym, że najpierw niewielkie zainteresowanie spadło i poniosło się ponownie do poziomu wcześniej wspomnianego niewielkiego zainteresowania.
Jak wyglądają liczby?

Jak to wygląda w liczbach? W maju podawaliśmy dane przedstawione przez Katowicką Agencję Wydawniczą.
Automatyczny parking jest płatny od grudnia ubiegłego roku. Od tego momentu do końca marca średnie miesięczne wpływy wynosiły ponad 45 tysięcy złotych. W tym okresie na parkingu zaparkowanych zostało średnio miesięcznie około 2000 samochodów: w grudniu 2244, styczniu 1740, lutym 2043 i marcu 1846 – wyjaśniał Wojciech Grabarczyk z Katowickiej Agencji Wydawniczej (spółka obsługuje medialnie MZUiM).
Co tak naprawdę daje średnio dziennie 60-70 samochodów. Jak wygląda sytuacja po obniżeniu cen za parking?
„Od momentu zmiany stawek, tj. od 9 września, obserwujemy zwiększające się zainteresowanie ZMP przy Tylnej Mariackiej. Przykładowo w lipcu i w sierpniu zaparkowanych samochodów było kolejno 1252 i 1250. We wrześniu 1848 i w październiku 2106 zaparkowanych samochodów” – wyjaśnia Grabarczyk.
Tutaj warto zwrócić uwagę, że w wakacje zmalało nikłe zainteresowanie parkingiem i obecnie dalej szału nie ma. Liczby są podobne do tych sprzed obniżki.