Funkcjonariusze Straży Granicznej na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach odmówili wjazdu na terytorium Polski dwóm obywatelom Gruzji, którzy przylecieli rejsowym lotem z Kutaisi. Obaj mężczyźni przedstawili różne powody swojego pobytu, lecz ich dokumenty wzbudziły wątpliwości strażników.
Pierwszy z mężczyzn oświadczył, że planuje podróż do Niemiec, aby odzyskać zagubione prawo jazdy. Przedłożył funkcjonariuszom paszport, w którym brakowało jednak śladów wcześniejszych przekroczeń granicy. Dopiero po okazaniu drugiego paszportu strażnicy znaleźli w nim niemiecki stempel kontrolny z adnotacją o wcześniejszej odmowie wjazdu do Niemiec, gdzie podróżny został uznany za osobę zagrażającą porządkowi publicznemu.
Drugi Gruzin oświadczył, że zamierza podjąć pracę w Polsce jako kierowca ciężarówki i przedstawił odpowiednie dokumenty, w tym oświadczenie z Powiatowego Urzędu Pracy w Kłobucku oraz kartę kwalifikacji kierowcy. Po sprawdzeniu dokumentów Straż Graniczna stwierdziła, że karta kwalifikacyjna kierowcy była podrobiona.
Komendant Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach zdecydował o odmowie wjazdu obu Gruzinom, uzasadniając decyzję niewystarczającym wyjaśnieniem celu i warunków ich pobytu. Do czasu powrotu do Gruzji mężczyźni przebywają w specjalnie przeznaczonym pomieszczeniu na terenie lotniska.