Katowiccy policjanci prowadza czynności w sprawie nieszczęśliwego wypadku, podczas którego owczarek niemiecki odgryzł 2-latkowi dwa palce. Do zdarzenia doszło podczas spaceru, w katowickiej dzielnicy Wełnowiec, kiedy chłopczyk, chcąc pogłaskać psa, podbiegł do płotu posesji i przełożył rączkę przez ogrodzenie. Natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Katowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło wczoraj wieczorem na Wełnowcu. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Katowicach otrzymał zgłoszenie, że owczarek niemiecki odgryzł 2-letniemu chłopcu dwa palce. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy ustalili, że podczas spaceru z ojcem, chłopczyk zszedł z rowerka i podbiegł do ogrodzenia posesji, na której znajdował się pies. Chłopiec, chcąc pogłaskać psa, przełożył rękę przez ogrodzenie posesji i został ugryziony w lewą dłoń. Niestety dwa paluszki dziecka zostały odgryzione. Przed przybyciem policjantów matka wraz z dzieckiem i zabezpieczonym palcem pojechała do szpitala, gdzie chłopiec został poddany operacji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że posesja była właściwie zabezpieczona, a pies był szczepiony i pod stałą opieką weterynaryjną. Czynności w sprawie nieszczęśliwszego wypadku prowadzą policjanci z Komisariatu Policji II w Katowicach.
Policja apeluje do opiekunów dzieci, aby od najmłodszych lat uczyli swoje pociechy, jak bezpiecznie i prawidłowo zachowywać się w kontaktach z czworonogami. Policjanci przypominają, że jeżeli dziecko chce pogłaskać psa, należy wcześniej zapytać właściciela o zgodę. Poza tym na spacerach, zwłaszcza w parkach, gdzie wyprowadzane są często psy, nie można pozwalać dzieciom samowolnie i swobodnie podbiegać do obcych psów.
