Miasto ograniczyło informacje na temat spotkania mieszkańców z prezydentem. Bo urzędnikom ta metoda się sprawdza

Miasto ograniczyło informacje na temat spotkania mieszkańców z prezydentem. Bo urzędnikom ta metoda się sprawdza, jak sami przyznają. Chodzi o spotkanie prezydenta Katowic z mieszkańcami osiedla Tysiąclecia. Informacja na temat spotkania nie znalazła się ani na stronie urzędu, ani w biuletynie informacji przeznaczonym dla mieszkańców. 

Trudno tutaj mówić o przeoczeniu, bo miasto ma sprawne służby promocyjne i gdy chce to potrafi dotrzeć z informacją. W tym przypadku ograniczono dostęp do informacji na temat spotkania prezydenta Marcina Krupy z mieszkańcami osiedla Tysiąclecia. 

„Prezydent Katowic spotyka się z mieszkańcami przy okazji różnych wydarzeń – festynów, koncertów, itp., których zapowiedzi są w aktualnościach strony miasta, tj. www.katowice.eu” – przekazała InfoKatowice.pl Sandra Hajduk z Urzędu Miasta Katowice. ”Informacje o dzielnicowych spotkaniach prezydenta z mieszkańcami kolportowane są na terenie danej dzielnicy – za pośrednictwem kanałów docierających bezpośrednio do grupy mieszkańców, których zaproszenie dotyczy. W przypadku ostatniego spotkania prezydenta Marcina Krupy z mieszkańcami osiedla Tysiąclecia był to list dostarczony bezpośrednio do skrzynek mieszkańców tego osiedla, jak również plakaty w dzielnicy oraz komunikaty na stronach współorganizatora spotkania, tj. SM Piast” – dodaje. 

Co ciekawe, spółdzielnia mieszkaniowa informowała na swojej stronie internetowej o spotkaniu z prezydentem, a miasto już nie. A to najtańsza i najbardziej efektywna forma komunikacji z mieszkańcami. Z jakiegoś powodu miasto nie chciało, żeby informacja dotarła szerzej do mieszkańców. Bo co traci urząd na dodaniu takiej informacji na swoją stronę WWW i fanpage na Facebooku? Absolutnie nic, poza możliwością dodatkowego dotarcia do mieszkańców. Z tym, że wybrano, aby tego nie robić. Inna sprawa to osoby np. niewidome. One ulotki nie przeczytają, nie zobaczą też plakatu w dzielnicy. A do informacji zamieszczonej na stronie internetowej są w stanie dotrzeć.

„Frekwencja na wspomnianym spotkaniu potwierdza, że jest to skuteczna forma dotarcia z informacją do mieszkańców” – podkreśla rzecznik magistratu.

Z tym akurat nikt nie dyskutuje, ale nadal pozostaje pytanie dlaczego miasto nie chce wykorzystać wszystkich dostępnych i darmowych możliwości dotarcia z informacją o spotkaniach z prezydentem do mieszkańców? Jedyny efekt jaki by to przyniosło, to ewentualna większa frekwencja na spotkaniu z władzą. 

„W swojej pracy cenię sobie kontakt z mieszkańcami, to świetna okazja do dyskusji o lokalnych sprawach” – stwierdził po spotkaniu z mieszkańcami osiedla Tysiąclecia, Marcin Krupa, prezydent Katowic.