Miasto szuka firmy, która wydrukuje i rozprowadzi 152 tys. egzemplarzy gazety miejskiej. Większość trafi do skrzynek mieszkańców. W sumie chodzi o 10 numerów, 9 w cyklu miesięcznym i 1 numer specjalny. To drugie postępowanie w tej sprawie, pierwsze został unieważnione z powodu problemów technicznych – jeden z potencjalnych wykonawców nie mógł złożyć oferty, gdyż wystąpiły problemy z platformą elektroniczną.
Trwa postępowanie przetargowe na wydruk i kolportaż informatora miejskiego „Nasze Katowice”. To największa gazeta w mieście, wydawana właśnie przez magistrat – narzędzie promocji działań miasta, pełne sukcesów, w którym nie ma miejsca na porażki.
Ze 152 tys. sztuk nakładu aż 145,6 tys. ma trafić do skrzynek pod adresy wskazane przez miasto.
„Zamawiający w ramach przedmiotowego postępowania zastrzega sobie prawo opcji, polegające na zmniejszeniu ilości usług w zależności od potrzeb zamawiającego, polegające na możliwości rezygnacji z wydrukowania i rozkolportowania jednego numeru informatora miejskiego Nasze Katowice” – czytamy w dokumentacji przetargowej.
Miasto na oferty czeka do 5 maja. W pierwszym postępowaniu ofertę złożyła Polska Press z kwotą ponad 818 tys. zł.
Co ciekawe, miasto ma też swój portal informacyjny, ale wydawany już nie bezpośrednio przez Urząd, a spółkę Katowicką Agencję Wydawniczą.