Będzie protest przed sesją Rady Miasta Katowice. Mieszkańcy nie chcą deweloperki, wolą drogę rowerową. Chodzi o plany budowy przez Grupę Pietrzak w ramach „lex deweloper” osiedla domków jednorodzinnych w śladzie dawnej linii kolejowej. Około setki osób ma protestować przed Urzędem Miasta Katowice i na sesji Rady Miasta Katowice.
Radni będą głosować nad uchwałą umożliwiającą budowę 48 budynków jednorodzinnych w rejonie ulicy Mroźnej w Katowicach-Burowcu. Tego nie chce część mieszkańców, którzy od dłuższego czasu manifestują swoje niezadowolenie w tym temacie. Specustawa mieszkaniowa umożliwia realizowanie inwestycji z pominięciem planów miejscowych.
Protest rozpocznie się w czwartek o godzinie 10.30 przed Urzędem Miasta Katowice. O 11.00 manifestujący zamierzają udać się na sesję Rady Miasta Katowice.
„Chcemy podkreślić jak istotny jest ten wąwóz dla Katowic. Bardzo dużą nierozwagą byłoby przeznaczenie tego ostatniego pasa zieleni na kolejną mieszkaniówkę, która wydaje się niezbyt już potrzebna w Katowicach na ten moment” – mówi Magda Sklorz z inicjatywy Zielony Burowiec.
Według manifestujących w tym rejonie lepiej sprawdziłaby się velostrada. Skorzystaliby mieszkańcy Katowic i Sosnowca, odciążyłoby to też ruch samochodowy między tymi dwoma miastami. „To połączenie naprawdę by się przydało” – dodaje Magda Sklorz.
Mieszkańcy zapowiadają, że nie spodziewają się cudów po np. Forum Samorządowym, które jest ugrupowaniem prezydenta Katowic. Natomiast bacznie będą obserwować głosowanie radnych KO.
Komisja Rozwoju Rady Miasta Katowice pozytywnie odniosła się do zamierzeń inwestora.
