Wrak w lesie / fot. Straż Miejska
Reklama

Po wielu miesiącach wrak BMW został wyciągnięty z lasu w Katowicach. Przez straż miejską, bo właściciel pomimo prób strażników, nie był zainteresowany wzięciem odpowiedzialności za pojazd. 

„Wrak bmw  od kilku miesięcy stał porzucony w lesie. Znalazł się tam w wyniku wypadku drogowego.

Reklama

Strażnicy miejscy z Zespołu Ochrony Środowiska wielokrotnie próbowali skontaktować się z właścicielem samochodu, aby ten we własnym zakresie zajął się wrakiem” – informuje straż miejska. Wypadek miał miejsce na DK86 (ulica Bielska). Wrak samochodu stał i niszczał w lesie nieopodal drogi. 

Ostatecznie funkcjonariusze zaangażowali ciężki sprzęt. To, co z BMW pozostało trafiło na parking.

Od początku roku municypalni odholowali na parking strzeżony 25 pojazdów. W 2022 roku interweniowali 350 razy w sprawie pojazdów, których stan wskazywał na to, że są nieużywane. 

179 pojazdów nieużytkowanych lub  pozostawionych bez tablic rejestracyjnych trafiło na parking strzeżony, natomiast w 171 przypadkach pojazdy zostały usunięte przez właścicieli lub użytkowników na polecenie strażników, a kilkukrotnie właściciele doprowadzili swoje pojazdy do stanu zgodnego z wymaganym przy użytkowaniu.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
27 − 22 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.