foto: GKS Katowice
Reklama

Niesiona fanatycznym dopingiem kibiców GieKSa nie dała szans swoim rywalom i pewnie wygrała siódme decydujące starcie 6:2. Tym samym katowiczanie awansowali do półfinału Mistrzostw Polski, gdzie od dłuższego czasu czeka na nich Cracovia.

GieKSa ponownie wystąpiła w składzie bez trzech podstawowych obrońców oraz występującego w pierwszym ataku Bartosza Fraszki. Pomimo tego katowiczanie od samego początku byli zespołem znacznie lepszym i już w 6 min. Bepierszcz wykorzystał sytuację sam na sam z Balizsem i otworzył wynik spotkania. Co prawda w 8 min. do wyrównania doprowadził Urbanowicz, ale w 14 min. podopieczni trenera Jacka Płachty ponownie wyszli na prowadzenie. Co prawda strzał Pasiuta golkiper przyjezdnych obronił, ale przy dobitce Magee nie miał już nic do powiedzenia.

Reklama

W drugiej tercji Kanadyjczyk ponownie znalazł drogę do siatki, tym razem wykorzystując bardzo dobre podanie Olssona. W 33 min. grający w przewadze jastrzębianie zdobyli kontaktowego gola, ale w kolejnych kilkudziesięciu sekundach GieKSa zadała dwa kolejne ciosy i odskoczyła rywalom już na trzy bramki.

W trzecie odsłonie katowiczanie skupiali się głównie na obronie, co nie sprawiało im większych problemów, bo JKH straciło chyba wiarę w zwycięstwo i atakowało bez większego animuszu. W końcówce, kiedy Balizs zszedł do boksu, Olsson zdobył szóstą bramkę i tym samym przypieczętował pewne i w pełni zasłużone zwycięstwo gospodarzy. GieKSa wygrała więc siódmy, decydujący mecz z JKH i awansowała do półfinału, gdzie jej rywalem będzie Cracovia. Pierwsze dwa spotkania już w czwartek i piątek w Krakowie.

GKS Katowice – JKH GKS Jastrzębie 6:2 (2:1, 3:1, 1:0)

1:0 Mateusz Bepierszcz (05:22)
1:1 Maciej Urbanowicz – Patryk Pelaczyk, Dominik Paś (07:21)
2:1 Brandon Magee – Grzegorz Pasiut, Mateusz Bepierszcz (13:45)
3:1 Brandon Magee – Hampus Olsson, Juraj Šimek (25:00, 5/4)
3:2 Josef Mikyska – Eduards Hugo Jansons, Maciej Urbanowicz (32:03, 5/4)
4:2 Mateusz Bepierszcz – Grzegorz Pasiut, Joona Monto (33:11, 5/4)
5:2 Mateusz Rompkowski – Maciej Kruczek, Matias Lehtonen (33:47)
6:2 Hampus Olsson – Brandon Magee (59:17 – do pustej bramki)

GKS Katowice: Murray (Miarka) – Rompkowski, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Magee – Kolusz, Musioł, Simek, Monto, Krężołek – Maciaś, Wanacki, Lehtonen, Pulkkinen, Olsson oraz Lebek, Hitosato, Smal, Ciepielewski.

JKH GKS Jastrzębie: Balizs (Kieler) – Viinikainen, Kostek, Urbanowicz, Paś, Pelaczyk – Górny, Bryk, Kaleinikovas, Svec, Mikyska – Sevcenko, Kameneu, Jansons., Freidenfelds, Sinegubovs – Horzelski, Onak, Nalewajka R., Jarosz, Nalewajka Ł.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
17 − 16 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.