Radni zgodzili się na 30-letnią dzierżawę działek na Muchowcu. Chodzi o lotnisko. Działki zostaną wydzierżawione Aeroklubowi Śląskiemu z zamiarem prowadzenia lotniska. Miasto planuje też inwestycje w infrastrukturę obiektu.
Chodzi o działki o powierzchni 733.844 m2, dzierżawa na rzecz stowarzyszenia Aeroklub Śląski z przeznaczeniem na prowadzenie lotniska. Płyta startowa z drogami dojazdowymi jest w pełni własnością miasta, pozostałe nieruchomości są własnością Aeroklubu Śląskiego.
„Miasto we współpracy z Aeroklubem Śląskiem planuje na przedmiotowym terenie modernizację i rozwój lotniska Katowice-Muchowiec jako publicznego lotniska miejskiego przy uwzględnieniu potrzeb terenowych Politechniki Śląskiej w zakresie działalności naukowo- szkoleniowej związanej z lotnictwem” – czytamy w projekcie przyjętej uchwały.
Miasto zawarło z Aeroklubem Śląskim porozumienie ramowe, w którym określono zaangażowanie miasta.
„Jaki to będzie koszt dla budżetu miasta” – dopytywała radna Barbara Wnęk-Gabor z Koalicji Obywatelskiej. „To jest trudne do oszacowania” – powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic. Prawdopodobnie miasto wyda około 4 mln zł na remont drugiej części pasa startowego, połowa już została wyremontowana. „Zostaje jeszcze wykonanie drogi kołowania i płyty postojowej. Te inwestycje też będą w jakiś sposób tam sukcesywnie realizowane” – dodał prezydent.
Prezydent Krupa zaznaczył jednak, że miasto musi mieć środki finansowe na ten cel. W przypadku ich braku, inwestycje będą musiały poczekać.