Zatrzymali mieszkańca Katowic. Samochód miał wypchany nielegalny papierosami. To jak się okazało był dopiero początek, bo mundurowi przeszukali też pomieszczenia użytkowane przez mężczyznę i to był dopiero strzał w dziesiątkę. Grozi mu teraz 5 lat więzienia i wysoka grzywna.
Zatrzymania 48-latka z Katowic dokonali policjanci z Sosnowca na terenie Chorzowa. Mieli informacje, ze w samochodzie może przewozić nielegalne towary.
„Kiedy skontrolowali jego auto na jednej z ulic Chorzowa okazało się, że w przestrzeni bagażowej furgonu jest ponad 7000 paczek papierosów, na których nie było banderol świadczących o ich legalnym pochodzeniu. Mężczyzna został zatrzymany. Po zatrzymaniu policjanci przeszukali szereg pomieszczeń użytkowanych przez katowiczanina. Śledczy zabezpieczyli łącznie blisko 1300 butelek alkoholu i prawie 83 000 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy” – informuje policja.
Mundurowi znaleźli też należące do podejrzanego pieniądze w gotówce, które zostały zabezpieczone na poczet przyszłych kar. Mężczyzna może trafić teraz do więzienia nawet na 5 lat. Grozi mu też wysoka grzywna. O jego losie zdecyduje sąd.
Prokurator zastosował wobec 48-latka policyjny dozór.