Nawet 175 mieszkań miało powstać przy ulicy Bytkowskiej. Radni zablokowali inwestycję, wcześniej negatywnie zaopiniowała inwestycję Komisja Rozwoju Rady Miasta Katowice. Na sesji przedstawiciele inwestora nie zabierali głosu.
To kolejna inwestycja, która była procedowana w Katowicach w ramach tzw. specustawy mieszkaniowej, potocznie nazywanej „lex deweloper”. Inwestycja była niezgodna ze planem miejscowym, ale zgoda z ustaleniami obowiązującego studium, co dopuszcza ustawa.
Deweloper Wawel Service zwróciło się do miasta z wnioskiem o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej przy ulicy Bytkowskiej. Miało tam powstać nawet 175 mieszkań w jednym wielopiętrowym budynku z dwukondygnacyjnym garażem podziemnym. Maksymalna powierzchnia użytkowa mieszkań to 9,5 tys. mkw. Budynek miał mieć nawet przeszło 22 m wysokości i 6-7 kondygnacji naziemnych (i dwie podziemne).
Planowano do 342 miejsc postojowych dla samochodów i od 74 do 79 miejsc postojowych ogólnodostępnych. Deweloper zapowiadał również do 175 miejsc postojowych dla rowerów.
„Budynek mieszkalny składający się z dwóch segmentów, wiata garażowa (jako garaż otwarty) lub garaż zamknięty, niezbędna infrastruktura towarzysząca: drogi dojazdowe, miejsca postojowe, mury oporowe, zieleń urządzona, elementy małej architektury, infrastruktura techniczna konieczna do zaopatrzenia w media w tym stacja transformatorowa, zbiornik retencyjny” – czytamy w projekcie uchwały.
Radni na ostatniej Sesji Rady Miasta Katowice, jednogłośnie negatywnie odnieśli się do wniosku inwestora.
