Z parkingów sklepów przy al. Roździeńskiego radny chce zrobić centra przesiadkowe. M.in. Ikei, Agaty i Castoramy. Powodem jest m.in. remont DK86.
W tej sprawie do władz Katowic zwrócił się radny Koalicji Obywatelskiej, Łukasz Borkowski.
„W najbliższym czasie rozpoczną się prace związane z remontem nawierzchni na S86 w ciągu al. Roździeńskiego. To jedna z najbardziej ruchliwych dróg nie tylko w Katowicach, ale w całej Polsce, po której średnio przejeżdża 112 tys. pojazdów na dobę. Trasa ta jest jedną z głównych arterii komunikacyjnych prowadzących do centrum Katowic. Mając na względzie mogące wystąpić w najbliższym czasie utrudnienia, ale także wybiegając dalej w przyszłość zwracam się do Pana Prezydenta z wnioskiem o przenalizowanie możliwości wykorzystania parkingów przy centrach handlowych położonych przy al. Roździeńskiego (IKEA, Agata, CH Dąbrówka, Castorama) jako centrów przesiadkowych” – napisał w swojej interpelacji, Łukasz Borkowski. „Istniejąca infrastruktura mogłaby zostać wykorzystana do pozostawiania samochodów, a odpowiednie przeorganizowanie linii autobusowych mogłoby zachęcić dojeżdżających do wybrania transportu zbiorowego do dalszego dojazdu do centrum miasta” – dodał.
Zdaniem radnego wykorzystanie potencjału parkingów prywatnych obiektów mogłoby pozytywnie wpłynąć na ograniczenie korków i problemów z parkowaniem w Śródmieściu. Na razie miasto nie odniosło się jeszcze do propozycji radnego.
Oryginalne centra przesiadkowe gniją z braku użytkowników to pewnie te tymczasowe spełnia swoją rolę..
Dobrze, że ktoś coś myśli ale na pewno ktoś z pełnym wózkiem z Ikei będzie zachwycony pomysłem
Ciekawe czy sprytny pan radny sprawdził stan prawny tych nieruchomości, a konkretnie czy należą one do miasta? Coś mi się wydaje że nie, a pomysł to po prostu sposób na zaistnienie w przestrzeni publicznej, wybory za pasem – nie ważne jak mówią, ważne że mówią.
Już widzę entuzjazm właścicieli centrów handlowych, jak miast zaproponuje im ograniczenie miejsc parkingowych, brak słów
Szlabany passkontrolle
Komuna. Już widzę, jak prywatni właściciele udostępnią parkingi przeznaczone dla klientów, żeby cały dzień parkowały na nich auta nie klientów. Może pan Borkowski zrobi centrum przesiadkowe na swojej działce? Z takimi pomysłami to katowicka opozycja może zajechać co najwyżej do Moskwy.
A autobusy z tymi ludźmi i tak będą stać w korkach przez tych co jadą na Tychy, Siemce itd.