Przechodził na czerwonym świetle w Katowicach. Trafił na 150 dni do więzienia. Jak się okazało, mężczyzna zatrzymany w związku z wykroczeniem był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Próbował uciekać, ale mu się nie udało.
32-latek z Katowic został skazany na 150 dni pozbawienia wolności, ale wyrok sądowy do sprawy z 2018 roku zlekceważył. Nie stawił się do zakładu karnego celem odbycia zasądzonej kary i zaczął się ukrywać.
„Wpadł w rejonie skrzyżowania ulic Misjonarzy Oblatów i Iłłakowiczówny, kiedy przechodził przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Na widok policyjnego radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pieszym pościgu policjanci referatu patrolowo – interwencyjnego zatrzymali mężczyznę i osadzili w policyjnym areszcie” – informuje Agnieszka Żyłka z katowickiej policji. „Po wykonaniu czynności został przewieziony do zakładu karnego, gdzie będzie obywać karę pozbawienia wolności” – dodaje.