Grająca od 27 minuty w osłabieniu GieKSa przegrała z Arką Gdynia 0:1.
Przed spotkaniem odbyła się prezentacja hokejowej drużyny GieKSy, mistrzów Polski i uczestników zaczynającej się już w najbliższy czwartek Ligi Mistrzów. Hokeiści zaprezentowali się najpierw przed publicznością, która zgromadziła się na stadionie, a następnie udali się pod ogrodzenie, gdzie z drugiej strony czekali na nich fani, którzy od kilku tygodni prowadzą bojkot meczów, domagając się dymisji prezesa Marka Szczerbowskiego.
Początek pojedynku to kilka ciekawych akcji z obu stron, które jednak nie zakończyły się powodzeniem. Przełomowym momentem była szybka kontra gości w 27 min., która skończyła się faulem i czerwoną kartką Jaroszka. Grający w dziesiątkę Trójkolorowi do końca pierwszej połowy przeżywali prawdziwe oblężenie, ale wyszli z opresji bez straty gola, w głównej mierze dzięki kilku udanym interwencją Kudły.
W drugiej odsłonie niespodziewanie ataki przyjezdnych nieco osłabły, co nie oznacza, że nie stwarzały zagrożenie pod bramką Kudły. W 64 min. katowicki golkiper popisał się fantastyczną paradą po główne Czubaka. Minutę później musiał jednak skapitulować po precyzyjnym strzale Haydary’ego. Od tego momentu Arka myślała bardziej o dowiezieniu korzystnego wyniku, niż o zdobyciu kolejnych goli. Grająca w osłabieniu GieKSa próbowała doprowadzić do wyrównania, jednak bezskutecznie i mecz ostatecznie zakończył się skromnym zwycięstwem gości.
GKS Katowice – Arka Gdynia 0:1 (0:0)
Bramka: Haydary
GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jarosze, Jędrych, Janiszewski, Rogala – Arak (73. Roginić), Dudziński (73. Błąd), Figiel, Kościelniak (39. Urynowicz) – Szwedzik (73. Brzozowski).
Arka Gdynia: Krzepisz – Dobrotka, Milewski, Haydary (79. Purzycki), Adamczyk (74. Bednarski), Rymaniak, Marcjanik, Stolc (46. Aleman), Stępień (46. Tomal), Gol, Czubak (74. Kuzimski).