Zielone Katowice / fot. Radosław Kaźmierczak / UM Katowice
Reklama

Aż 222 pomysły zgłosili katowiczanie w ramach trzeciej edycji Zielonego Budżetu. To rekordowy wynik. Właśnie zakończył się etap formalnej weryfikacji zgłoszonych propozycji. Te wnioski, które go przeszły, zostaną teraz poddane weryfikacji merytorycznej, która zakończy się 31 sierpnia. Zielony Budżet to pula środków wydzielona z budżetu miasta, która przeznaczona jest na pomysły mieszkańców w zakresie szeroko pojętej ekologii i ochrony środowiska.

W tym roku padł rekord projektów złożonych o Zielonego Budżetu. 222 pomysły zgłosili mieszkańcy do trzeciej edycji projektu. Zakończył się etap formalne weryfikacji propozycji. Teraz czas na etap weryfikacji merytorycznej – ta potrwa do 31 sierpnia.

Reklama

W sumie zgłoszono 222 wnioski na łączną kwotę prawie 10 mln zł, w ramach budżetu do rozdysponowania są 3 mln zł. 40 zadań ma charakter ogólnomiejski. Najwięcej pomysłów (po 15) zgłosili mieszkańcy Śródmieścia i Ligoty-Panewnik.

„Podczas oceny formalnej wniosków zgłoszonych do tegorocznego Zielonego Budżetu, sześć zweryfikowaliśmy negatywnie” – mówi Justyna Buchalik, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w Urzędzie Miasta Katowice. „Najczęstszą przyczyną odrzucenia wniosku był brak wskazania działek, na których zadanie miałoby być realizowane, pomimo wezwania do uzupełnienia niekompletnego wniosku. Zdarzało się też, że wnioskodawca zgłosił wniosek dotyczący innej dzielnicy niż ta, w której mieszka – co w przypadku zadań lokalnych jest sprzeczne z zasadami Zielonego Budżetu” – wyjaśnia naczelnik.

Podobnie jak w poprzednich latach, również i w tej edycji, na realizację wybranych projektów przeznaczona zostanie kwota 3 mln złotych, z których 2,4 mln zł rozdzielono pomiędzy 22 dzielnice w ramach wniosków lokalnych, natomiast 600 tys. złotych przeznaczono na realizację zadań o charakterze ogólnomiejskim.

„W tym roku mieszkańcy ponownie wykazali się dużą kreatywnością i zaproponowali sporo ciekawych projektów. Do takich z pewnością zaliczyć można pomysł na stworzenie zielonego labirynu z żywopłotu, ze „skarbem” w postaci donicy z kwiatami, który miałby powstać na terenie zielonym naprzeciwko Centrum Przesiadkowego w Zawodziu. Pojawił się pomysł na zakup przenośnych donic miejskich z drzewkami, krzewami, kwiatami – do ustawienia tam, gdzie nie ma możliwości posadzenia drzew bezpośrednio w gruncie, np. na placu Żołnierza Polskiego, rynku w Murckach czy na placu Wyzwolenia w Nikiszowcu. Podobnie jak w latach poprzednich pojawiły się również zadania miękkie – i tu za przykład może posłużyć propozycja organizacji warsztatów dla mieszkańców Załęża, Osiedla Paderewskiego czy Zawodzia dot. owadów zapylających” – informuje katowicki magistrat.

Reklama

1 Komentarz

  1. Może to spowoduje, że władze miejskie zamiast kolejne strefy miejskie wykładać płytami zaczną je zazieleniać. Mam również nadzieję, że nie powstanie woliera dla ptaków w Parku Kościuszki i sztuczna rzeka również w Parku Kościuszki bo znowu część pięknego terenu zostanie wyłożona płytami .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
18 − 5 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.